Michał Kordulewski pisze:
> Jasko Bartnik pisze:
>> I tu jest wlasnie ten blad - wystarczy przytoczyc sprawe gazety
>> bydgoskiej (chyba bydgoskiej :P ), ktora wlasnie nie mogla
>> zarejestrowac, bo uznano, ze nie jest ona dziennikiem. Nastepnym
>> krokiem bylo ukaranie za niezarejestrowanie strony jako dziennik.
>
> 1. przemyskiej "Szycie po przemysku" afair nieistniejąca
> www.szyciepoprzemysku.prv.pl

Ależ ja cały czas do tego zmierzam.
Właśnie w sprawie dziennika "Szycie po przemysku" kasacja została
oddalona, bo SN co prawda uznał, że rejestracja jest konieczna, ale
odrzucił kasację złożoną przez prokuraturę z tej prozaicznej przyczyny,
że wydawcy "Szycia po przemysku" chcieli zarejestrować swoją gazetę.

Pozdrawiam,
DeWe