eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopytanie z serii- "co mi grozi"Re: pytanie z serii- "co mi grozi"
  • Data: 2009-05-31 13:28:34
    Temat: Re: pytanie z serii- "co mi grozi"
    Od: "Easy" <e...@m...nospam.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
    news:gvu0i4$c6q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Easy pisze:
    >>> Gdyby taki delikwent dostał z 5 lat za sama jazdę pod wpływem bez PJ z
    >
    > Skoro "państwo" nie potrafi wyegzekwować kary z takiej osoby (ani
    > skutecznie nie dopuścić do jeżdżenia bez PJ, ani windykować zasądzonej
    > kary finansowej), to dlaczego przesuwać odpowiedzialność finansową na
    > podmiot trzeci (i to wcale często nie na "pożyczającego", bo często na
    > firmę leasingową, bank itp, przy których nie ma mowy o "uczynności dla
    > kumpla-pijaka"), które na drodze cywilnej będą miały jeszcze trudniej
    > odzyskać regresem dług za samochód?
    >
    bo tak juz jest w zyciu.
    Jak maz potraci pieszego ( nawet na trzezwo) to i tak cierpi i zona i
    dzieci. Oczywiscie posrednio... nerwowa sytuacja i takie tam.. oczywiscie
    wykluczam z tego totalncyh chujków po których wszystko spływa.


    > "był miły i uczynny, niech teraz cierpi" = przeniesienie odpowiedzialności
    > z pijanego (któremu zabiorą nie-jego rzecz, więc oleje to), na kogoś kto
    > nie miał żadnego wpływu, to byłoby bezprawie.
    Oczywiscie. jak kazde prawo jest obarczone marginesem błedu.
    Leasing rzeczywiscie nie byłby zadowolony.. ale zawsze mozna wprowadzic
    klauzule " przy utracie auta z powodu poruszania sie w stanie po spozyciu
    leasingobiorca zobowiazany jest do dalszego uiszczania opłat)...
    nie ma wpływu.. niby ma niby nie ma.. ja oczywiscie idealizuje... zakładam
    ze jednak w wiekszosci przypadków zona wie ze mezowi zdarza sie jezdzic po
    pijaku ( i oczywiscie na odwrót) a kolega wie ze jego kumpel jezdzi - wiec
    nie powinien pozyczac. Oczywisciej jest jeszcze taka oczywista oczywistosc
    jak pozyczenie JUZ PIJANEMU... wówczas obaj wa współwini ( IMHO oczywiscie)
    i obaj powinni poniesc konsekwencje.


    >
    > Jedynie faktyczna nieuchronna konkretna _FIZYCZNA_ kara (np w postaci
    > publicznych prac przymusowych, w dodatku w _charakterystycznych_ np
    > różowych kostiumach, by wszyscy wiedzieli "oo, to odpracowują pijani
    > kierowcy") mogła by przynieść jakiś społeczny pożytek, choćby przynajmniej
    > pożytek z tego, że wartość wykonanej pracy (choćby to udrażnianie rowów,
    > sprzątanie chodników itp prace niewymagające wiedzy zdolności czy
    > nadludzkiej siły) choć częściowo obniży koszty egzekucji tej kary (tzn ew.
    > więzienie/skoszarowanie, ubezpieczenie pracujących, dowóz, zapewnienie
    > narzędzi, nadzoru itd).


    oczywiscie - kara dodatkowa. jestem za.
    tylko ze takich tez trzba pilnowac, zapewnic ubranie itp....

    nie ma złotego srodka i nie ma idealnych rozwiazan...
    niestety na zdrowy rozsadek w tej sytuacji nie liczyłabym...

    E.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1