eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopytanie o nazwe › Re: pytanie o nazwe
  • Data: 2010-05-27 13:53:46
    Temat: Re: pytanie o nazwe
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-05-26 17:42, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 2010-05-26 17:14, Roman Rumpel pisze:
    >> W dniu 2010-05-26 15:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> W dniu 2010-05-26 15:36, Roman Rumpel pisze:
    >>>>> chyba żeby akurat jakaś UE uznała, że łoscypek to ino z łoscypkowa,
    >>>>> feta
    >>>>> to ino z fetoru, a banan to ino kwaśna cikita.
    >>>> A co ma piernik do wiatraka? Mylisz systemy walutowe. Co innego znaki
    >>>> towarowe, co innego geograficzne oznaczenia pochodzenia.
    >>> Jakie znaki towarowe?
    >> Te, o których mowa w tej dyskusji
    >
    > Które, bo przeszliśmy na mleko.

    Jako przykład nazwy rodzajowej dla mleka, a w związku z tym niemożliwej
    do zarejestrowania jako znak towarowy dla mleka
    >
    >>> UE określa parametry towaru.
    >> Ooo daj przykład.
    >
    > Podałem: feta, oscypek i nieco inna sytuacja: banany.

    No to dawaj to rozporządzenie określające parametry fety, oscypka albo
    bananów. Zresztą nie będę się targował - może być dyrektywa, nawet
    nowego podejścia, byleby tylko były określone parametry towaru.

    >
    >> Co z tego, że ser
    >>> jest feta, jak nie może być feta bo feta tylko z fetolandu.
    >> No i?
    >
    > No i nie możesz produkować fety jak nie jesteś z fetolandu.

    No i co z tego w kontekście znaków towarowych? Zresztą dokładnie rzecz
    biorąc jest jeszcze inaczej. Możesz produkować dowolny ser w dowolnym
    miejscu, tylko ze jeżli nie jesteś z fetolandu, to nie mozesz swojego
    sera wprowadzać do obrotu pod nazwą feta. Widzisz różnicę? Dla
    ułatwienia dorzucam, ze to tak jak z szampanem, bo to jest ta sama para
    kaloszy. Włosi maja spumante, Niemcy i Austriacy maja Sekty, Hiszpanie
    mają swoje wina, ale szampany maja tylko Francuzi a i to tylko ci z
    małego kawałka ziemi,nazywanego Szampanią

    >
    >> A łoscypek
    >>> ino z łoscypkowa. Więc jak uznają, że Mleko to tylko z Bułgarii, to
    >>> będzie zakaz mleka.


    >> Ale kiedy albo nie widzisz, albo nie chcesz widzieć różnicy między
    >> mlekiem jako takim a konkretnym wyrobem wyrabianym w konkretnym miejscu,
    >> czego właśnie dotyczą geograficzne oznaczenia pochodzenia.
    >
    > No więc konkretnie w konkretnym miejscu wyrabiany jest oscypek, choć to
    > oscypek jako taki. Jak UE uzna, że mleko tylko z miejsca X to będzie to
    > samo. Już była próba reglamentowania miejsc wyrobu wódki.


    Nie nie uznają i tyle. bzdury gadasz. Albo nie wiesz, albo nie chcesz
    wiedzieć, albo strugasz wariata.



    >> Jakoś mnie to zresztą nie dziwi, bo większość tego typu antyunijnej
    >> argumentacji oparta jest na niedostrzeganiu rzeczywistości.
    >
    > Taka rzeczywistość, że mnóstwo nie spełniających UE parametrów produktów
    > jest blokowanych, chyba że się załapią jako regionalne. Ale to inna
    > dyskusja akurat.
    >

    Nie wiem, o czym piszesz, ale zasada jest oczywista, ze jak coś nie
    spełnia parametrów, to nie wchodzi na rynek.Ta zasada nie powstała
    zreszta w Unii. Poczytaj np. o niemieckim prawie czystości piwa

    >


    --
    Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
    tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
    adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
    nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
    kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
    wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1