eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzestepstwo komputerowe? › Re: przestepstwo komputerowe?
  • Data: 2003-02-12 07:05:37
    Temat: Re: przestepstwo komputerowe?
    Od: "rad" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dodam ze zakwalifikowano tą sprawę z paragrafu 285 - uruchamianie na czyjś
    koszt impulsów telefonicznych.

    Użytkownik "rad" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b2crha$jvq$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Zwracam się do Was o pomoc w poważnej sprawie. Niedawno czyli około poł
    roku
    > temu, zostałem oskarżony o kradzież haseł dostępowych do internetu, przez
    > telefonię Dialog SA. Chodzi o usługę Dialnet (www.dialogok.pl) - gdy
    wykupi
    > się taką usługę zostaje przyznany unikalny login i hasło. Takie właśnie
    > hasło służy do weryfikacji użytkownika, mamy wówczas za określony
    abonament
    > stały dostęp do Internetu (bez względu na spędzoną ilość godzin). Warto
    > dodać, że jest to usługa przenośna miedzy liniami abonenckimi Dialog,
    czyli
    > każdy znając takie hasło może korzystać z takiej formy dostępu do
    Internetu
    > będą abonentem Dialogu. Tym bardziej zaskoczyło mnie, że zostałem
    oskarżony
    > o kradzież tych haseł mimo, że zostały mi one udostępnione przez czaty
    > internetowe (irc, gg). Nie widziałem osobiście, tych osób i nie mogę
    > potwierdzić, że to byli właściciele tych haseł, w każdym razie zawierałem
    > przyjaźnie z takimi osobami i twierdząc, że nie mam stałego dostępu do
    > Intenetu - takie osoby udostępniały mi je i mogłem korzystać gdy nie były
    > podłączone do Intenetu.. Okazało się, że żadna z tych osób na policji nie
    > potwierdziła tego. W każdym razie takie hasła dostały się do mnie i
    sądząc,
    > że nikomu nie wyrządzam krzywdy korzystałem w ten sposób (sporadycznie) z
    > Internetu. Tym bardziej upewniało mnie to w przekonaniu, że wszystko jest
    w
    > porządku , ponieważ na fakturze z Dialogu widniały godziny spędzone w
    > Internecie z opisem (dialnet usługa przenośna).. Korzystałem w ten sposób
    > ponad rok czasu i nie miałem żadnych sygnałów, że (rzekomo) łamię prawo.
    > Wówczas zadzwoniono do mnie z telefonii Dialog, że wnoszą skargę do
    > prokuratury odnośnie kradzieży haseł dostępowych do Internetu.
    Potraktowano
    > mnie i mojego ojca (właściciel numeru) jak zwykłych przestępców (zdjęcia i
    > odciski palców), wielokrotnie przesłuchiwano. Przeliczono również czas
    > spędzony w Internecie na impulsy (ponad 3500zł), co jest kompletną bzdurą
    bo
    > usługa jest opłacana stałym abonentem i nikt takich kosztów nie poniósł.
    > Policjanci nie mają kompletnego pojęcia o czym ja mówię - i doszukują się
    > jakiś włamań do domu, gdzie rzekomo wykradałem te hasła. Dowodami w
    > sprawie, jest biling z mojej linii telefonicznej oraz zeznania świadków
    > (właścicieli haseł) którzy nie potwierdzają, że udostępnili hasła.
    > Prawdopodobnie czeka mnie sprawa w sądzie - boję się, że zostanę
    niesłusznie
    > posądzony o czyn którego nie zrobiłem, tym bardziej, że dowody
    przemawiają
    > na ich stronę a ja nie mam nic na obronę. Bardzo proszę o pomoc, co w
    takiej
    > sprawie uczynić? Czy były już podobne sprawy? Jak mam się bronić skoro
    > prokuratura nie rozumie na czym polega sprawa? I czy mogą wyliczyć koszty
    > jakich nikt nie podniósł ?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1