eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja winaRe: przepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja wina
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: Ariusz <a...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: przepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja wina
    Date: Tue, 09 Aug 2011 09:37:30 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 37
    Message-ID: <j1qo3u$aug$1@news.onet.pl>
    References: <j1phcs$c2q$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: afbk132.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1312875454 11216 95.49.36.132 (9 Aug 2011 07:37:34 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Aug 2011 07:37:34 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:5.0) Gecko/20110624 Thunderbird/5.0
    In-Reply-To: <j1phcs$c2q$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:685318
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-08-08 22:36, BETON pisze:
    > Witam
    > Byłem dzis świadkiem kolizji.
    > Sytuacja dosc typowa- wymuszenie pierwszenstwa poprzez wyjechanie z
    > drogi podporządkowanej.
    > Jednak ten kierujący na drodze z pierwszenstwem jechał dosc szybko a ze
    > było mokro to ślizgał sie dosc długo az w koncu puknął tego który mu
    > wyjechał - w tył.


    Ten tył wydaje mi się kluczem - skoro w tył to można domniemać, że ten
    poszkodowany był już na głównej, a więc sprawca nie zachował bezpiecznej
    odległości. W praktyce rzecz prawie nie możliwa jeżeli by ten z głównej
    jechał przepisowo. Jeżeli droga była śliska powinien jechać wolniej tak
    by w razie czego wyhamować. Wydaje mi się, że od POLICJI będzie zależało
    kto winien.

    W życiu może się okazać, że mimo przepisowej jazdy jakaś pierdoła
    wyskoczyła z podporządkowanej ale mimo hamowania wyszło jak wyszło.
    Wszystko można ustalić - na podstawie drogi hamowania - nie godzić się
    na mandat i winę, poprosić policję o zabezpieczenie i opisanie śladów i
    sprawę rozstrzygnie sąd.

    > Jak wygląda w punktu prawa taka sytuacja, czy kierujący drogą z
    > pierwszeństwem - przez nadmierną predkosc też ponosi wine- ? Czy wina
    > moze być obustrona ( nadmierna predkosc jednego i wymuszenie przez
    > drugiego)

    Policja przy kolizji na krzyżówce ukaże jednego i drugiego, sprawcę za
    czyn i poszkodowanego za nie zachowanie szczególnej ostrożności.

    Ciekawa kolizja to zderzenie lusterkami jeżeli oba samochody się
    poruszają sprawca jest nie do ustalenia - POLICJA da mandaty obu, ale
    nie wskaże winnego szkoda zbyt mała by iść do sądu ale ten i tak by
    pewnie orzekł współwinę

    Ariusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1