eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzepisy dotyczące żywnościRe: przepisy dotyczące żywności
  • Data: 2011-02-25 09:09:18
    Temat: Re: przepisy dotyczące żywności
    Od: SQLwiel <n...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    jureq pisze:
    > Dnia Thu, 24 Feb 2011 21:56:21 +0100, fatima napisał(a):
    >
    >> "Do 2003 roku obowiązywały Polskie Normy, zgodnie z którymi wędlina
    >> przekraczająca masą 130 proc. surowca (czyli z kilograma mięsa
    >> uzyskiwano powyżej 1,3 kg szynki) była uznawana za produkt
    >> szynkopodobny. Teraz stosowanie tych norm to dobra wola producenta."
    >>
    >> - jak to się dzieje, że tego typu obostrzenia zostają zdegradowane? czy
    >> koncerny produkujące żywność mają takie wpływy?
    >
    > Dostosowaliśmy się do norm unijnych.

    Możnaby głębiej podywagować i dojść do paradoksów.
    Konserwatywna doktryna zakłada swobodę zawierania umów i DG, a więc
    każdy może produkować co chce, drukować na etykiecie co mu pasuje i
    sprzedawać po dowolnej cenie. Rynek powinien dokonać selekcji. Niestety,
    to nie działa...

    Jednak w sposób naturalny wchodzimy wtedy w zakres znaczeniowy słów, np.
    co to jest "masło", a co to jest "szynka". Jeśli ktoś poczuje się
    oszukany nazwą "masło roślinne", to powinien iść do sądu, a sąd powinien
    wymierzyć producentowi (oszustowi) taką karę, aby go skutecznie
    zniechęcić do prób oszustwa i przestrzec pozostałych. W skrajnych
    przypadkach działań na szkodę życia i zdrowia wielu osób takiego oszusta
    należałoby eliminować. Niekoniecznie wieszać, wszak to marnotrawstwo
    (jeśli pominąć odzysk narządów). 50 lat przymusowych ciężkich robót
    byłoby właściwym zadośćuczynieniem i skuteczną karą.

    BTW - ktoś-gdzieś-kiedyś proponował powrót galer, jako rozwiązania
    proekologicznego. Popierałbym :)

    Niestety, stanowiący większość głupi motłoch błędnie utożsamiany ze
    społeczeństwem woli zrzec się prawa do wolności w zamian za iluzję
    bezpieczeństwa oferowaną przez hołotę zwaną rządem i godzi się na
    "państwowe regulacje" tego co-jest-czym i ile ma być cukru w cukrze.

    Jedno i drugie obnaża dwie powszechnie znane, acz skwapliwie pomijane
    prawdy:
    - Wymiar "sprawiedliwości", a zwłaszcza sądy zdegenerował się i nie
    spełnia swojej roli, swojego sensu istnienia.
    - W miarę przyrostu dobrobytu spada wartość wolności, a rośnie
    zapotrzebowanie na święty spokój i bezruch.



    --

    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQL-wiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1