eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa autorskie a stare fotografie › Re: prawa autorskie a stare fotografie
  • Data: 2007-01-21 01:44:50
    Temat: Re: prawa autorskie a stare fotografie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 20.01.2007 J-23 <k...@g...pl> napisał/a:
    >> Ale na jakiej konkretnie podstawie? Mówimy o rozpowszechnianiu czy innych
    >> polach eksploatacji utworu a nie o handlu ruchomością. Jedyny przypadek
    >> który przychodzi mi do głowy to gdy utwór jest wykorzystywany np. jako
    >> logo firmy, ale to też nie prawa własności.
    > Moim zdaniem:
    > 1. prawo autorskie chroni interesy autora lub jego spadkobiercow

    Mineło 70 lat - nie chroni.

    > 2. zawsze podstawa do wszelkich dzialan prawnych jest oryginal dziela.
    > Na wszelkie formy jego eksploatacji udziela sie stosownych licencji.

    Mineło 70 lat - nie ma wymogu.

    > Licencje taka, na podstawie umowy uzyskuje sie od dysponenta
    > majatkowych praw autorskich, kto to jest, to wynika z roznych
    > uwarunkowan prawnych. Miedzy innymi z faktu posiadania prawa wlasnosci
    > do dziela. Przyklad: jak jakas firma kupi dzielo Loenarda da Vinci pt.
    > Mona Lisa, to wizerunek tegoz obrazu bez ograniczen moze uzywac w

    Nie ma (prawnie) czegoś takiego jak wizerunek obrazu.

    > celach marketingowych typu: logo, bilbordy, itp. Ale, kiedy ta sama
    > firma chcialaby uruchomic podobna kampanie reklamowa z uzyciem w/w
    > obrazu to pewnie musialaby uzyskac zgode od Louvre museum, i sporo

    Nie sądzę. MZ jedynie w przypadku gdyby utwór przedstawiał jakieś osoby,
    których potomkowie żyją, to możnaby zastanawiać się nad ochroną dóbr
    osobistych.

    > zaplacic. Bowiem, Louvre museum jest wlascicielem obrazu, i pewnie
    > jedynym dysponentem praw majatkowych do niego, a z mistrzem Leonardem

    Dysponentem praw majątkowych egzemplarza oryginału (fizycznego przedmiotu)
    a nie autorskich praw majątkowych (własności intelektualnej).

    > nie ma zadnych wiezow pokrwienstwa. Wracajac na teren fotografii -
    > slyszymy czasem o sprzedaniu kolekcji np. fotografii aktorki Marlin
    > Monroe, i ze nabywca ma zamiar wydac te fotogramy w przygotowywanym
    > albumie. Odbywa sie pokaz czesci tychze zdjec, na ktory zapraszany jest
    > ich tworca. Robi sie z nim nawet wywiad. Jednak zyski z przedsiewziecia
    > beda udzialem jedynie wlasciciela fotogramow, bo fotograf zdjecia i
    > prawa do nich juz kiedys sprzedal.

    No i? Jest on twórcą nowego utworu - albumu, będącego opracowaniem z
    użyciem utworów istniejących. Jak najabrdziej nalezy mu się zapłata. Czy
    ta należy się również autorowi indywidualnych zdjęć - zależy od umowy
    przeniesienia praw majątkowych której jak zgaduje oboje nie znamy.

    > Wlasciwie tak.
    > Czy mozna legalnie handlowac kopiami programow komputerowych?

    A wygasły tu autorskie prawa majątkowe?
    Myślę, że EOT bo dyskusja się z lekka wyczerpała.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1