eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopraktyki kanarów. Jak to jest wg prawa? › Re: praktyki kanarów. Jak to jest wg prawa?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Jackare" <j...@B...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: praktyki kanarów. Jak to jest wg prawa?
    Date: Tue, 31 Jul 2007 13:10:38 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 29
    Message-ID: <f8n5d1$t0m$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <f8kt2b$r50$1@pepin.polanet.pl> <f8lh6l$h26$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <f8lur8$l2t$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: buh90.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1185880289 29718 83.18.163.90 (31 Jul 2007 11:11:29
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Jul 2007 11:11:29 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:475963
    [ ukryj nagłówki ]


    > Dobra, wyobraźmy sobie konkretną sytuację. Jadę autobusem, podchodzi
    > kanar prosi o bilet ja mówię, że nie mam. Chce mnie spisać (ma prawo?) ja
    > odmawiam i chce wyjść, on mi na to nie pozwala, (...)
    >
    Na Śląsu funkcjonowało to nieco inaczej, aczkowliek bardzo prosto i
    skutecznie. Jeżeli kobuch mial problem z gapowiczami szedł do kierowcy i
    kazal jechac na komisariat. Kierowca- jeżeli miał taką mozliwość bo dla
    niego najświetszy był rozkład, podjeżdżał pod policję, wysadzał tylko
    kobucha i on przychodził juz z policją która robiła swoje.
    Takie zapisy były też w regulaminie usług i taryfikatorze.
    Podwiezienie delikwenta na policje kosztowało tegoz delikwenta ekstra 120
    zł.
    Sam byłem świadkiem takich scen kilkanacie lat temu gdy jeździłem do szkoły
    autobusem. Pech chciał że jeden z przystanków był pod drzwiami komisariatu i
    kobuchy sobie upodobały kontrolę na 1-2 przystanki przed nim. W razie
    problemu kierowca nie otwierał drzwi, wychodził tylko kobuch i wracał z
    ekipa twardych daszków.
    Kiedyś widziałem jak zwinęli trzech gości którzy jadąc bez biletów próbowali
    się legitymować legitymacjami ubezpieczeniowymi. Kobuch stwierdził że "chyba
    podrobione" i wszystkich trzech zwinęła policja. Jeśli mieli te dokumenty
    podrobine - mieli od razu sprawę o fałszerstwo dokumentów

    Korzystniej więc jeździć bez biletów tramwajem - ten ma ograniczone
    możliwości podjechania pod komisariat.
    --
    Jackare


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1