eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopracodawca obiecal › Re: pracodawca obiecal
  • Data: 2004-06-10 21:20:56
    Temat: Re: pracodawca obiecal
    Od: "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Johnson" <j...@g...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:caa7j2$be0$1@news.onet.pl...

    > A jakie to ma być konkretnie przestępstwo?
    > Kierowcą można być nie tylko w ramach stosunku pracy. Może to być dużo
    > innych umów.
    > Oszustwo tez nie specjalnie, gdyż trzeba by udowodnić że pracodawca z góry
    > powziętym zamiarem "wykorzystał" pracownika do darmowych jazd. Każdy
    > Prokurator to umorzy od ręki.

    Bez względu na sposób zatrudnienia, czy to będzie umowa-zlecenie, czy też
    umowa o pracę to każda z nich wymaga zgłoszenia do ubezpieczenia
    społecznego. Brak tego zgłoszenia - nawet za zgodą zainteresowanego -
    stanowi przestępstwo z art. 219 kk. Po za tym samo nie potwierdzenie na
    piśmie umowy z pracownikiem, to już od 1 stycznia tego roku wykroczenie
    (poprzednio pracodawca miał na to 7 dni) - przy czym warunkiem tej
    odpowiedzialności jest, by umowa zawierała elementy umowy o pracę.
    Zatrudnienie pracownika i pozbawienie go wynagrodzenia, to naruszenie praw
    pracowniczych - moim zdaniem ma zastosowanie tutaj art. 218 kk - ale tutaj
    już w orzecznictwie jednolitości nie ma, przy czym przeważnie faktycznie
    przyjmuje się, że czyn ten można popełnić jedynie na szkodę pracownika..
    Gdyby udało się dowieść, że pokrzywdzonych jest więcej i pracodawca w ten
    sposób oszczędza, ze na kilka kursów przyjmuje osobę, po czym zatrudnia
    podobnie kolejną (a to jest możliwe poprzez przeanalizowanie dokumentów SAD
    przez organ procesowy) to i oszustwo z art. 286 kk da się dowieść w sposób
    prosty. Ale jeśli nawet okaże się, że pytający był jedyną osobą, to sam fakt
    niezawarcia pisemnej umowy pomimo ustawowego obowiązku moim zdaniem
    uprawdopodobni fakt, że pracodawca działał ze z góry powziętym zamiarem
    pokrzywdzenia go.

    Tak więc akurat uważam, że fakt popełnienia czynu zabronionego nie budzi w
    tym wypadku wątpliwości. Otwartą pozostaje kwestia jakich konkretnie
    pracodawca dopuścił się czynów oraz czy lepiej dla pytającego dogadać się i
    liczyć jednak na zatrudnienie, czy też uzyskać chwilową korzyść w postaci
    uregulowania tego krótkotrwałego zatrudnienia.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1