>
> Pobieranie takiego procentu jest moralnie naganne. Tak samo zreszt jak
> pozyczenie pieniedzy i ich nie oddawanie. Pytanie jest takie, co jest
> bardziej niemoralne ?
>

no przeciez nie bedzie pozyczal bez procedntow. Wiadomo w jakim celu sa
takie procenty.
Uwazam ze to doskonaly biznes i moralnie ok. Nic nie jest ukrywane. Osoba
pozyczajaca pieniadze
o wszystkim wie.

TVN tym razem zwyczajnei zeszmacilo czlowieka twierdzac ze jest oszustem.
w SJP PWN czytamy:
oszust m IV, DB. -a, Ms. ~uście; lm M. ci ~uści, te -y, DB. -ów
<człowiek oszukujący kogoś, świadomie wprowadzający kogoś w błąd>
Oszust matrymonialny.
Paść ofiarą oszusta.

nie wiem jak to sie ma do tego przypadku.

To tak jak by miec pretensje do banku (nazwac oszustem) za to ze chce
pozyczone pieniazki odzyskac. Mniejsze sa ja wiem
ale z dnia na dzien 10 czy 15 tys. bez poreczycieli, bez zadnych
dokumentow swiadczacych
o wysokosci zarobkow sie nie dostanie.
Rozumiem tragedie tych ludzi ale sami sobie piwa nawarzyli. Na miejscu
goscia bym pozwal teraz
i TVN za dzialanie na szkode firmy (czy co tam sie znajdzie a na pewno sie
znajdzie) i kazda z tych osob ktore braly od nich pieniadze i wystapily
przed
kamerami.

P.