On Fri, 17 Feb 2012, Jarek S. wrote:

> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>> On 2/16/2012 3:42 PM, Jarek S. wrote:
>>>
>>> a co to ten crosspost i Followup?
[...]
>> akurat obydwa pojecia funkcjonują od lat cho cho cho albo i dluzej.
>> wiec sie czepiasz dziecko neostrady.
>
> Gdzie chłopino funkcjonują?

Na newsach, czyli w usenecie.
To jest zupełnie oddzielny mechanizm obsługi komunikacji,
z własnym protokołem transportowym, inny niż poczta, inny
niż strony www (i oparte o strony www metody komunikacji).
Być może korzystasz z bramki www-news i nie zdajesz
sobie z tego sprawy, ale to nie powód żebyś usiłował
wyłożyć że "wiesz lepiej".
Owszem, określenia o których mowa są angielskie, ale
nie stosuje się powszechnie ich polskich tłumaczeń,
bo funkcjonalność *nie jest* tylko i wyłącznie
ograniczona do pojedynczej właściwości.
Weźmy taki crosspost: nie sprowadza się on do posłania
tej samej treści na dwie grupy, ale pozostawienia
tych treści "związanych" ze sobą tak długo, jak
długo dalsi uczestnicy powiązania nie zerwą; to
nie jest "tylko kopia", i ta cecha bierze się właśnie
ze specyfiki protokołu NNTP, który przewiduje pole
na wskazanie źródła "wiążącego" posty.
Można wysłać dwie kopie posta na dwie grupy i można
wysłać crosspost - to nie to samo, i w zupełności
zgadzam się z założeniem że nie ma sensu tworzyć
polskiego słowa na takie zdarzenie.
Chyba gdzieś ostatnio wspominałem Śniadeckiego... ;>

> Chyba w korporacjach i tzw. warszafce....

Jeszcze tupnij :>, rozumiem że linki do wikipedii są
nie dość wiarygodne, ale jednak spróbuj zajrzeć.
Nie, to akurat NIE JEST "korporacyjne" słownictwo.
Czysto techniczne, co usiłowałem wyłożyć w innym poście.

> Dzieckiem niestety już dawno nie jestem , szkoda..... mam 48 lat :(

Oj, młodzieńcze... ;), chodziło o "dziecko neostrady".
Taki sposób myślenia, spotykany również u redaktorów brukowców,
streszczający się w ujęciu "internet == www".
Nie, tak nie jest.

pzdr, Gotfryd