eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopozew i sprzeciwRe: pozew i sprzeciw
  • Data: 2005-11-26 19:14:38
    Temat: Re: pozew i sprzeciw
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dma8u7$dju$1@inews.gazeta.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >> Wnioski to nie dowody. Na. podstawie jednego dowodu można oprzeć kilka
    >> wniosków dowodowych, jak też i jeden wniosek dowodowy może być
    >> potwierdzony przez kilka dowodów.
    >> Jest to wniosek wyciągnięty na podstawie danego dowodu/dowodów.
    >
    > Wniosek dowodowy, to nie jest wniosek wynikający z dowodu, tylko wniosek o
    > przeprowadzenie określonego dowodu (na przykład z dokumentu, zeznań
    > świadka, opinii biegłego).
    >
    OK. a co jeśli z tej samej umowy, którą przedstawił powód, pozwany chce
    przedstawić inne racje? Np. Ja w swoim sprzeciwie wpisałem w uzasadnieniu:

    ***
    Powód nie udowodnił prawa do cesji wierzytelności o którą toczy się spór,
    gdyż pismo które przedstawia jako dowód cesji, wg pozwanego nie jest umową
    pomiędzy podmiotami przekazującymi prawa do wierzytelności (nie ma tam nawet
    podpisu strony, która prawa nabywa). Kształt tego pisma wskazuje na fakt, że
    jest to korespondencja pomiędzy Syndykiem ARS S.A. a pozwanym, która powinna
    być dostarczona pozwanemu, a którą pozwany pierwszy raz zobaczył w
    załączeniu do pozwu. Dziwi mnie więc, dlaczego powód legitymuje się tym
    pismem, skoro nie jest ani nadawcą ani jego adresatem. Powstaje pytanie
    dlaczego to powód jest w jego posiadaniu a nie adresat pisma.

    Dowód: pismo adresowane do pozwanego o nagłówku "cesja" dołączone do pozwu
    przez powoda.




    Pkt 5 umowy datuje termin spłaty ostatniej raty kredytu na dzień 7.06.2002
    roku. Jednocześnie

    Bank Zachodni WBK S.A. w związku z upadłością strony umowy tj. ARS S.A. w
    dniu 25.04.2002 r. poinformował pozwanego, że dalszą spłatę rat ma dokonywać
    bezpośrednio na wskazany (nowy) rachunek bankowy, oraz że postanowienia
    umowy dot. pośrednictwa ARS S.A. przestają obowiązywać. W związku z tym,
    niezbitym faktem jest, że pozew, który wpłynął do Sądu w dniu 28.07.2005
    został wniesiony przez powoda po terminie przedawnienia roszczenia. Pozwany
    podnosi zarzut przedawnienia.




    Dowód: kopia umowy dołączona do pozwu przez powoda, kopia pisma z Banku
    adresowana do pozwanego.




    Powód wykazuje daleko idącą ironię powołując się na pkt 8 umowy, który
    oprócz praw, (które powód sobie rości) wskazuje także na obowiązki względem
    kredytobiorcy, cyt: " [...] ARS SA udzielał będzie Kredytobiorcy wszelkich
    wyjaśnień i informacji związanych z przyznanym kredytem." Sprawę tę
    precyzuje także regulamin do ww umowy. który w pkt. 2.21 oznajmia: "ARS SA
    zawiadomi kredytobiorcę - na jego koszt - o powstaniu zaległości w spłacie
    kredytu i odsetek" .

    Ani ARS S.A., ani zarządzający po upadłości syndyk, nie kontaktowały się z
    pozwanym po 2000 roku w sprawie tego kredytu. Nie wezwały także powoda do
    wyrównania ewentualnych zaległości po całkowitej spłacie kredytu w Banku. W
    związku z tym, jeśli nawet były jakieś zaległości w spłacie ww kredytu, to
    pozwany nie może odpowiadać za głęboką indolencję strony i brak
    jakiegokolwiek zainteresowania sprawą. Gdyby strona zwróciła się do
    pozwanego z prośbą o uregulowanie ewentualnych zaległości, to na pewno bym
    to uczynił. Bank, który kontaktował się ze mną i przedstawił swoje żądania
    wynikłe z ww umowy został w całości zaspokojony. Pozwany nigdy nie ukrywał
    się, ani nie próbował unikać wierzytelności. Jednak pozwany nie będzie
    przymykał oczu na indolencję strony. Po to w końcu istnieje instytucja
    przedawnienia, aby uchronić obywateli przed gromadzeniem setek pokwitowań i
    dowodów wpłat przez długie lata (w tym przypadku z poprzedniego wieku).
    Jeśli strona czuje się pokrzywdzona, to niestety jedynie ze swojej winy.
    Jednak powód nie jest obowiązany do przechowywania dowodów wpłat przez okres
    dłuższy niż reguluje to Kodeks Cywilny.




    Dowód: Umowa i regulamin do ww umowy kredytu.

    ***

    Natomiast we wnioskach dowodowych mam wpisane tylko:

    Zgłaszany dowód / Fakt podlegający stwierdzeniu

    Odpis regulaminu do umowy kredytu z dn. 8 czerwca 1999 roku. - oryginał u
    pozwanego. / Istnienie obowiązku informowania kredytobiorcy o
    ewentualnych zaległościach przez ARS S.A.

    Odpis pisma z Banku Zachodniego WBK S.A. adresowanego do kredytobiorcy. -
    oryginał u pozwanego. / Wypowiedzenie umowy przez Bank w stosunku do ARS
    S.A. i nakaz spłat bez pośrednictwa ARS S.A.

    To czy zostało to wypełnione właściwie, czy też drugi raz pownienem we
    wnioskach wpisywać umowę (przedstawioną przez powoda)?











Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1