eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotrącenie rowezystyRe: potrącenie rowerzysty
  • Data: 2007-11-22 10:53:02
    Temat: Re: potrącenie rowerzysty
    Od: "Steel" <d...@K...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> No wlasnie byla noc i a rowerzystka byla nieoswietlona.
    >
    > Dyskretnie pomijamy kwestię, czy np. ulica była oświetlona ;)

    tak... tylko ze wielu przypadkach gdy ulica jest oswietlona tlo poza ulica
    jest dalej ciemne...

    >> Rozumiem ze w nocy zatrzymujesz sie przed kazdym przejsciem by
    >> sprawdzic czy nie wyskoczy ci rowerzysta?
    >
    > Nie wiem, jak inni, ale ja... cóż, zatrzymywać się nie zatrzymuję
    > zawsze - tylko wtedy, gdy z obserwacji jego okolic wynika, że ktoś
    > zaraz może na to przejście wejść.

    no wlasnie... z relacji autora watku wynikalo ze nic nie powinno wtargnac na
    jezdnie.

    > Dla ciebie rozsmarować (nawet nieprawidłowo przechodzącego jezdnię)
    > człowieka to może pryszcz, ale ja jednak wolałbym nie mieć kogoś na
    > sumieniu.

    Sorry ale jesli ktos mi sie rzuci na maske to czemu mam miec go na sumieniu?
    to w koncu on mi sie rzucil pod auto...
    moje sumienie zostaje czyste... a ze bedzie mi szkoda ze zginal to nie
    bedzie wiekszej roznicy. kazdego dnia gina tysiace ludzi i tych chyba tez
    nie masz na sumieniu?

    >
    >> To bylo ewidentne wtargniecie, moim zdaniem.
    >
    > Sąd rozstrzygnie.

    to tez napisalem w moim poscie
    "Jak dla mnie powodem potracenia bedzie wtargniecie, ale to rozstrzygnie
    pewnie sad."
    jednak ty raczyles sie odniesci do kawalka tekstu gdzie tej informacji nie
    bylo, wiec troche pomanipulowales odpowiedzia na posta.


    --
    Steel


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1