eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicyjne morderstwo › Re: policyjne morderstwo
  • Data: 2006-08-02 11:19:49
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: R2r <b...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):
    > bandyta to czlonek bandy, a on sie nie bawil tylko staral uciec, gdyby
    > wzial atrape pistoletu i udawal z robi napad to wtedy...
    >
    Bardzo dobry przykład na to, dlaczego prawnicy nie są rozumiani przez
    ogół społeczeństwa. Bo okazuje się, że to co potocznie wydaje się
    oczywiste prawnik jest w stanie zmienić czepiając się słówek ich
    definicji, znaczenia itd.
    Dobrze wiesz, że mówiąc "bandytę" miałem na myśli ogólnie "złoczyńcę",
    ale dla własnych potrzeb próbujesz podważyć lub zmienić sens mojej
    wypowiedzi.
    Nie zauważyłeś przy tym, że nawet bandyta w podanym przez Ciebie
    znaczeniu pasuje do zachowania opisanego motocyklisty. Wszak uciekał
    tak, jakby właśnie dokonał napadu czyli udawał napad. :-)

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1