eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja pomaga › Re: policja pomaga
  • Data: 2024-05-29 10:16:21
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.05.2024 o 02:02, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-28, Kviat wrote:
    >> W dniu 28.05.2024 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-05-27, Kviat wrote:
    >>
    >>> Mnie po tym nie olewali. Moich towarzyszy podrózy, po modyfikacji
    >>> podejścia równiez. Ba, nawet Szrek potwierdza skuteczność podejscia, a
    >>> jak podejrzewam, jego doświadczenia mogą być młodsze niż wspomniane 20
    >>> lat. Najwyraźniej nalezy szukać przyczyny gdzieindziej.
    (...)
    > interakcji. "Tylko po chuj to wszystko", zapytał trafiając w wypełnioną
    > wzdychaniami przestrzeń.

    Urzekła mnie twoja historia.
    Po prostu nie zrozumiałeś, że nie tylko ja takie wrażenia przywożę z
    pobytu we Francji i to nie jest kwestia mojego koszmarnego akcentu.
    Przypuszczam, że w przeciwieństwie do mnie, ci ludzie z tych linków mają
    akcent doskonały, a część z nich włada również biegle francuskim.
    Więc tym razem napiszę wprost:
    - może za rzadko tam bywasz i szczęśliwie tylko przypadkiem nie miałeś
    okazji się z tym zetknąć
    ... a nie... czekaj... poniżej piszesz, że wiesz, że Francuzi się tak
    zachowują.

    > Bronisz tezy której nikt ani nie atakuje ani nie kontestuje. Każdy, kto
    > choć raz był we Francji i wchodził tam w interakcje z tubulcami, wie że
    > tak się Francuzi właśnie zachowują.

    Dziwny jesteś... jednak tak się zachowują?
    Pomimo uprzejmości wobec nich? Niemożliwe...

    > Tak się zachowywali ćwierć wieku
    > temu. Tak się zachowują też obecnie (nie mam tu cienia watpliwości -
    > zresztą bywałem i w międzyczasie, ale miałem wtedy w dupie bycie dla
    > nich przesadnie miłym),

    Aaaa! Czyli kluczem jest bycie przesadnie miłym?

    > tak się pewnie zachowywali i 50 lat temu. To nie
    > jest punktem spornym tej dyskusji. Co jest, to czy podejście, o którym
    > wcześniej napisałem, a które sugerujesz że stosowałeś (bo to oczywista
    > oczywistość), obecnie działa. Spodziewam się że tak, więc tym razem
    > napiszę wprost:
    >
    > - moze widac, że jesteś na nich wkurwiony bo Cię zlali

    A może pomyliłeś przyczynę ze skutkiem?
    Bo skoro się tak zachowują i to nie jest punktem spornym dyskusji...
    Jak ja bym się tak zachował gdy ktoś jest dla mnie uprzejmy, to wcale
    bym się nie zdziwił, że ten ktoś by się na mnie wkurwił...

    > - może jednak nie stosujesz odpowiedniej formy, która ma ich przekonac,
    > ze szanujesz ich język i kulture.
    > - moze mówisz to z koszmarnym akcentem
    > - może zwyczajnie nie jesteś w tych interakcjach przekonywujący

    Masz rację. Zapomniałem, że zwykła uprzejmość jest niewystarczająca.
    Czy zdjęcie czapki, owinięcie się flagą Francji i padnięcie na kolana ze
    wzrokiem wbitym w ziemię będzie wystarczająco przekonywujące?
    Bo jakoś w innych państwach zwykła uprzejmość, mój koszmarny akcent i
    brak oznak uniżonego uwielbienia do tamtejszej kultury w zupełności
    wystarcza. Aż trudno w to uwierzyć...

    Pozdrawiam
    Piotr



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1