-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " b" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: policja i punkty karne
Date: Mon, 25 Jul 2005 08:54:50 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 155
Message-ID: <dc29cq$h64$1@inews.gazeta.pl>
References: <dbnrjb$adq$1@nemesis.news.tpi.pl> <dbnru1$a4o$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dbns65$be9$1@atlantis.news.tpi.pl> <dbnvmh$57d$1@inews.gazeta.pl>
<9...@4...com>
<dbqeok$8cb$1@inews.gazeta.pl>
<k...@4...com>
<dbt86d$kii$1@inews.gazeta.pl>
<g...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pc166.brzeziny.sdi.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1122281690 17604 172.20.26.243 (25 Jul 2005 08:54:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Jul 2005 08:54:50 +0000 (UTC)
X-User: bobesh
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: pc166.brzeziny.sdi.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:314844
[ ukryj nagłówki ]Artur Golanski <A...@w...net.pl> napisał(a):
> To jest pytanie do SN. Prawo nie stanowi zatrzyma jeśli będzie w
> ewidencji. Jest: "zatrzyma w razie przekroczenia przez kierującego
> pojazdem liczby 24 punktów". Policjant mandat nałożył, wykraczający MK
> przyjął, podpisał (a ten stał się prawomocny), czyli dopuszczalną
> ilość ppunktów przekroczył. Wątpię, by jakikolwiek sędzia ocenił to
> inaczej.
Załóżmy, że masz rację. Zatem policjant przekazuje do starosty prawo
jazdy "niezwłocznie, nie później niż w terminie 7 dni" (auto oczywiście na
lawete), starosta wydaje decyzje o zatrzymaniu prawa jazdy. Nastepnie
policjant przekazuje, już tylko "niezwłocznie" (i tak użyte określenie w
rozporządzeniu sugeruje, że ma tego dokonać bez zbędnej zwłoki, ale w bliżej
nieokreślonym terminie - nie ma "nie później, niż.." więc może to być 30 dni,
bo policjant miał nawał inne, może wązniejszej pracy - tutaj znów przypomnę o
informacji "trzy miesiące" jakiej udzielił policjant zainteresowanemu)
informację do ewidencji KWP.
Delikwent po 7 dniach udaje się do Starosty po skierowanie na egzamin i
dopóki informacja o punktach nie znajdzie się w ewidencji (policjant nie
prześle) takowego nie otrzyma, albowiem skierowanie to starosta wydaje li
tylko na wniosek KWP, który z kolei nie wystąpi z wnioskiem, dopóki punkty
nie będą wpisane w ewidencji (a nie w kajecie policjanta), a zatem póki
policjant nie prześle informacji. A że termin przesłania policjant ma
nieoznaczony (enigmatyczne "niezwłocznie"), to może to potrwać, a gość będzie
chodził piechotą i nie będzie miał możliwość odzyskania prawka. Wszystko więc
w rękach biednego polskiego policjanta, który przecież jest niedofinansowany
i z papierkami się nie wyrabia. Wątpię czy ustawodawca by do takiej sytuacji
dopuścił, otwarta zostaje kwestia, czy kierowca może wystąpić z roszczeniem
do Policji o np. zwrot utraconych korzyści w związku z opieszałością.
Jeśli natomiast przyjmiemy, że podstawą zatrzymania prawa jazdy jest wpis
punktów w ewidencji taka sytuacja nie nastąpi. Po wpisaniu punktów KWP
wystąpi do starosty o skierowanie na egzamin, starosta wyda decyzję o
zatrzymaniu (nastąpiło przekroczenie), nakaże w rzeczonej decyzji zwrot prawa
jazdy i gość po oddaniu prawka dostanie skierowanie na egzamin z terminem 30
dni. Jesli nie zda, albo nie podejdzie w tym terminie do niego starosta
wydaje kwit o cofnięciu uprawnień.
Wszystko działa.
>
> >starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy.
> Mylisz się ! Decyzja następuje jako skutek art. 135 ust. 1 pkt 1 lit.
> g, czyli najpierw policjant zatrzymuje dokunent, potem przekazuje
> starości (art.136) by ten wydał decyzję Przeczytaj uważnie art. 138, a
> odkryjesz istnienie warunku art.135.
Nie zgadzam się i czytam uważnie:
"Decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach określonych w art. 135 ust.
1 pkt 1 lit. d) i g)..."
Zatem po uwzględnieniu przypadków przepis dla mnie brzmi:
Decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach:
1) gdy upłynął termin ważności prawa jazdy
2) przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie
przepisów ruchu drogowego...
Nijak nie dopatruję się sformułowania "w przypadku zatrzymania przez
policjanta prawa jazdy na podstawie art.135 pkt.g)" a li tylko w przypadku
przekroczenia (i nie ma mowy o zatrzymaniu prawa jazdy).
Do takiego punktu widzenia skłania także przepis art.135 1e)
"gdy wobec kierującego pojazdem wydane zostało postanowienie lub decyzja o
zatrzymaniu prawa jazdy"
Skoro jak twierdzisz decyzję starosta wydaje po przesłaniu przez policjanta
prawa jazdy (więc po jego zatrzymaniu) nie rozumiem na podstawie jakiej to
decyzji policjant ma zatrzymać prawo jazdy. Więc jeśli zgodnie z Twoim
punktem widzenia decyzja może zostać wydana dopiero po zatrzymaniu prawa
jazdy, to co policjant ma zatrzymywać na podstawie pkt.e? Przecież prawo
jazdy jest juz zatrzymane.
Brzmienie przepisu sugeruje, że aby policjant mógł zatrzymać prawo jazdy na
podstawie tego przepisu musi wcześniej być decyzja o zatrzymaniu, a tej
starosta jak twierdzisz nie wyda, dopóki policjant nie zatrzyma prawka za
punkty. Błędne koło, martwe prawo czy przepis bez sensu?
Ja twierdzę, że decyzja ta jest wydawana na podstawie wniosku KWP o
skierowanie na egzamin - starosta otrzymuje wtedy informację, że delikwent
przekroczył limit i wydaje decyzję. I nie ma to nic wspólnego ze
wcześniejszym zatrzymaniem prawa jazdy przez policjanta. To jest przepis
niezależny od faktu zatrzymania.
I teraz decyzja wydana, jeśli deliwent nie zwróci prawka do wydziału
komunikacji, ryzykuje w przypadku kontroli zatrzymanie go i auto na lawetę
Zastanawiam się także jak potraktowany zostanie taki gość, który olał decyzję
i nie oddał prawa jazdy w przypadku wypadku czu kolizji. Czy skoro jest
decyzja to czy może jeździć (prawo jazdy przy sobie ma) czy też traktuje się
go jakby go nie miał? Jak z odpowiedzialnością czy choćby z ubezpieczeniem?
Ustawodawca nie przewidział w przypadku takiego delikwenta wydania
pokwitowania uprawniającego do dalszej jazdy, więc wg. mnie gość jest
traktowany tak jakby nie miał uprawnień, ale może się mylę.
> Twoja nadinterpretacja, co więcej próbujesz tworzyć prawo, które NIE
> istnieje.
Co nie istnieje? Nie stnieje przepis?
> W prawie nie ma pojęć na skróty - pamiętaj o tym. Każde słowo na
> kolosalną wagę. Zatrzymać, a wydać decyzję o zatrzymanie TO nie jest
> czepianie się !
OK. Starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu - z przepisu art.135 pkt.1e)
wynika, że decyzja może taka być, mimo że prawo jazdy nie jest zatrzymane.
Pytanie jak ona jest egzekwowana? Policjant przychodzi do domu i grzecznie
prosi o zwrot prawka??
Sytuacja jest podobna jak w przypadku postanowienia czy wyroku sądu o środku
karnym. Postanowienie Sąd wysyłą do starosty i jeśli prawko nie jest
zatrzymane (a nie musi być) starosta wzywa do zwrotu. Gdy delikwent odniesie
starosta wysyła zawiadomienie do Sądu o wykonaniu środka karnego. Żadnego
udziału policji ani zatrzymywania przez policjanta prawa jazdy.
Zatem twierdzę, że ten sam tryb jest stosowany przy decyzji starosty.
Koniec końców prawko jest u starosty (zostało skutecznie zatrzymane) - żaden
policjant nie przyłożył do tego ręki.
> >Nawiasem mówiąc nie zastanawia Cie art.138.2?
> Nie, a ciebie dziwi ?
> Jeśli policjant zatrzyma, to prokurator, sąd czy starosta wyda
> postanowienie/decyzje. Po ustaniu przyczyn dokument zwraca się, co w
> tym dziwnego ?
Na podstawie art.135 e i f policjant zatrzyma, gdy zostanie wydane
postanowienie itd. Zatem nie jeśli policjant najpierw zatrzyma to sąd wyda
postanowienie. To są fakty niezależne od siebie.
Przykład: gość jedzie po pijaku na rowerze, nie ma prawka przy sobie. Sąd
wyda wyrok z zakazem prowadzenia pojazdów nie oglądając na oczy prawka
delikwenta. Jeśli zostało zatrzymane to wyda postanowienie o zatrzymaniu,
jeśli nie zostało - nic nie wydaje, dopiero wyrok.
Niezależność decyzji starosty od zatrzymania prawa jazdy przez policjanta
sugeruje również porównanie przepisów art. 137 i 138.
Art, 137 stanowi wyraźnie, że postanowienie wydaje się po otrzymaniu prwa
jazdy przez organ, w art.138 takiego zapisu nie ma. Zatem następny argument
na to, że decyzja może być wydana bez wczesniejszego zatrzymania prawa jazdy
przez policjanta.
> Pomyśl przez chwilkę, a wcześniej uważnie przeczytaj: art. 138.2
> "Zwrot zatrzymanego...". Nie zatrzymano, więc nie zwraca się. bo
> rzeczywiście nie ma co zwracać.
Pomyslałem - w świetle tego co napisałem wyżej - jest decyzja, nie ma
zatrzymania (policjant sie nie kwapi). Co dalej? Co się zwraca? Honor?
>
> Tak jest, o tym wiesz, ale biedaku zapomniałeś kto tak postanowił.
> To wyjaśnia wszystko ;-)
Jak będę miał czas, to znajde te przepisy, swoją drogą mógłbyś sam poszukać.
pozdrawiam
b.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 25.07.05 15:09 Artur Golanski
- 26.07.05 10:06 b
- 26.07.05 15:21 Artur Golanski
- 27.07.05 15:18 Artur Golanski
- 29.07.05 19:50 Leszek
- 30.07.05 06:53 Artur Golanski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- Tymoteusz Sz.
- Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- Usiłowanie zabójstwa
- Immatrykulacja...
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Najnowsze wątki
- 2024-12-04 Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.
- 2024-12-03 Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- 2024-12-02 Usiłowanie zabójstwa
- 2024-11-30 Immatrykulacja...
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.