eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu" › Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
  • Data: 2022-10-31 15:04:14
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31.10.2022 o 10:58, Shrek pisze:

    >> Albo jest napruty, wku..ny na życie, idiotą, lub psychicznie chory.
    > Jak napruty to widać... Tak czy inaczej w samolocie masz mniej osób i
    > identyfikowalnych, idiotów, naprutych czy psycholi jest więcej na ziemi
    > i mniej odwagi wymaga telefon, niż obecnośc na pokładzie.

    No i ma kto za ten lot pary zapłacić. nie zapominaj o ekonomicznym
    problemie.
    >
    >> zdaje się to ostatnie było powodem w omawianym przypadku. Na ww. szansa
    >> ze rzedy wielkości niż na prawdziwego terorystę. Ci to raczej działają
    >> niż wyłącznie deklarują.
    >
    > Zadałem to pytanie - czy kiedykolwiek w polsce zdarzyło się, żeby ktoś
    > rzeczywiście podłożył bombę i zadzwonił, czy były to w 100% fałszywe
    > alarmy. O bombach rzeczywiście ostrzegano czasem (chyba w hiszpanii
    > ETA), ale w naszych kręgach kulturowych chyba 100% było fałszywych - aż
    > sprawdziłem aulę w opolu, ale też było bez ostrzeżenia.

    Były takie przypadki, choć to nie tyle były ostrzeżenia, tylko żądania
    poparte bombką, że jak terrorysta nie dostanie co chce, to o następnej
    nie zadzwoni.
    >
    > Ogólnie postępowanie w przypadku takich alarmów to udawanie, że coś
    > robimy. Policja zsoatawia decyzję zarządcy, zarządca ewakuuje budynek,
    > bo nikt się nie przyczepi, policja sprawdzi po łebkach i każdy zrobił
    > swoje, ale nikt się nie przyłożył, bo nikt w to nie wierzył.

    Wydaje mi się, ze gdyby nikt nie reagował, to by było mniej takich
    problemów. Nikt by nie wysyłał tego. Zresztą przeważająca większość mija
    bez większego echa. Ktoś wywala do "kosza" głupie e maile.
    >
    > BTW - na stacjach końcowych metra to co kilka dni znajdują podejrzany
    > pakunek;)
    >

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1