eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoochrona - nalepki/odholowanieRe: ochrona - nalepki/odholowanie
  • Data: 2008-02-07 20:23:40
    Temat: Re: ochrona - nalepki/odholowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "bulit" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:fofeve$tm2$1@news.onet.pl...

    > - czy agent ochrony może mi nalepić nalepkę? Czy to nie będzie
    > zniszczenie mienia? Przecież może się okazać, że szyba jest porysowana w
    > skutek jej "likwidacji"

    Zakres uprawnień pracowników ochrony zawiera Ustawa o Ochronie Osób i
    Mienia. nalepiania jakichkolwiek nalepek (mniej lub bardziej niszczących
    pojazd) tam nie ma,. Za to jest przepis, że przekroczenie uprawnień jest
    przestępstwem. Tak więc co do zasady na idiotów wzywa się Policję. Jedyny
    problem jaki widzę, to dowodowy, bo ochrona może udawać, ze to nie oni
    zrobili.

    > - czy na terenie prywatnym mają prawo odholować samochód ???

    I tak i nie - bardzo ściśle :-). Gdybyś ów teren zajął w sposób
    nieuprawniony, wdarł się czy coś w tym guście, to odholowanie pojazdu, a
    dokładniej przeholowanie poza teren można by było uznać za samopomoc
    opisaną w art. 343§2 kc. W mojej ocenie ochrona mogła by wówczas działać
    jako przedstawiciel właściciela terenu. Ale z drugiej strony, skoro Cię
    wpuścili?

    Jeśli Cię problem nurtuje, to bym ustalił właściciela terenu i wysłał do
    niego maila, faks czy wykonał telefon. Bo jeśli nawet ochrona miała rację
    co do tych miejsc parkingowych, to jej zachowanie - opierając się na Twoim
    opisie - było mocno niestosowne. Skoro udostępniają osobom postronnym wjazd
    na plac, to w dobrym tonie należało by czytelne oznaczenie miejsc, które są
    do dyspozycji, ewentualnie wskazanie takiego miejsca przez portiera.
    Rozumiem, że jako właściciel terenu mam prawo sobie wymyślić, ze pod
    latarnią będzie akurat mój samochód stał i w sumie niczego złego w tym
    kaprysie nie widzę. No ale skoro już tam ktoś wjedzie nie wiedząc o moim
    kaprysie, to nie maluję mu szyb i nie kradnę samochodu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1