eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniezapięte pasy pasażeraRe: niezapięte pasy pasażera
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Maurycy Menke <g...@p...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: niezapięte pasy pasażera
    Date: Fri, 23 Jul 2010 08:10:07 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 27
    Message-ID: <i2bbnv$3ta$1@inews.gazeta.pl>
    References: <i23pp8$278$1@inews.gazeta.pl>
    <4c457e0c$0$17105$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: menek.one.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1279865407 4010 83.14.137.74 (23 Jul 2010 06:10:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jul 2010 06:10:07 +0000 (UTC)
    X-User: atomuuuuwka
    In-Reply-To: <4c457e0c$0$17105$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
    Mnenhy/0.8.2 SeaMonkey/2.0.4
    X-Enigmail-Version: 1.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:646961
    [ ukryj nagłówki ]

    Temat pasów był często poruszany z tą osobą. Za każdym razem kończyło
    się konfliktem, więc po jakimś czasie zacząłem ograniczać się do
    pojedynczego wezwania. Pasażerka na pewno słyszała wezwanie, ale mimiką
    pokazała mi, że mam nie naruszać jej majestatu. Oczywiście mogłem
    odmówić jazdy, ale to wiązałoby się z konsekwencjami. Za wypadek
    odpowiedzialny jest inny kierowca - w wyniku poślizgu wpadł na mój pas.

    Użytkownik Maddy napisał:
    > W dniu 20-07-2010 11:20, Maurycy Menke pisze:
    >> Witam.
    >> Niedawno miałem wypadek samochodowy. Pasażerka, mimo mojego wezwania,
    >> nie zapięła pasów.W rezultacie znalazła się na przedniej szybie z
    >> ciężkim połamaniem. Czy grozi mi jakaś kara za przewożenie osoby bez
    >> pasów, czy też to było na jej odpowiedzialność?
    >
    > O mandatach już było. Ale to są kwestie formalne.
    >
    > Dlaczego w ogóle ruszyłeś, jeżeli pasażerka nie miała zapiętych pasów?
    > To twoja szefowa czy jakaś inna ważna osobistość, której bałeś się
    > drażnić? Teściowa?
    > Ile razy "wzywałeś"? Obejrzałeś sie do tyłu, rzuciłeś "proszę zapiąć
    > pasy" i pojechałeś nie czekając co dalej?
    > Nastąpiła w ogóle jakaś wymiana zdań? Masz pewność, że pasażerka
    > słyszała to Twoje "wezwanie"?
    >
    > A co do odpowiedzialności - a kto jest odpowiedzialny za sam wypadek?
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1