W dniu 16.06.2024 o 14:55, nadir pisze:

> Jedynie na podniesienie alarmu czy ewentualne udowodnienie czynu, w
> niczym nie zabezpiecza przed przedostaniem się.

To z grubsza tak jak system antywłamaniowy - przed włamaniem jako takim
nie zabezpiecza.

>> Sztaby i kłódki mają tą wadę, że jak wyjdziesz to na ogół nie masz jak
>> za sobą zamknąć i następny może wleźć.
>
> I na to są znane od dawna rozwiązania.

Tak - generalnie zamek, albo kontrola dostępu (z samozamykaczem).

> Na strzeżony też, więc w czym problem?

Jak rozumiem w tym że wlazl.

>> Średnio prawilnie... bo oni żadnym slużbom niczego nie blokowali.
>> Przyjadą strażacy czy karetka to się odsuną i tyle.
>
> Droga pożarowa czasem jest też pierwszą drogą do ewakuacji, więc służy
> wszystkim nie tylko służbom.

To jak będzie ewakuacja to się przesuną.

> Natomiast komuś przeszkadzało blokowanie
> przejścia/przejazdu więc zrobił z tym porządek.

Zgadza się - ale należy to po prostu powiedzieć - zarzut blokowania
drogi _pożarowej_ jest po prostu dęty - i raczej się nie obroni.

> Jakie były pobudki
> jednych i drugich, to inny temat jednych, ale żeby robić sensację z
> łażenia po dachach, to też trzeba mieć coś nie tak ze śmigłem.

E tam - nie ma już solidnych afer, to chyba dobrze;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!