eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomyśliwy zabił mi psaRe: myĹ?liwy zabiĹ? mi psa
  • Data: 2005-01-20 19:56:06
    Temat: Re: myĹ?liwy zabiĹ? mi psa
    Od: Marta Wieszczycka <m...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz K. wrote:

    > Znalazlem coś, co może warto żebyś skomentowała z punktu widzenia
    > prawa/prawnika:

    Wynika z tego, że żebyś mógł zabić psa czy kota, to ten konkretny pies
    czy kot musi:
    -przebywać bez opieki,
    -być zdziczały
    -i stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych
    -dodatkowo musi przebywać te 200 m od siedzib i na terenie Twojego
    obwodu łowieckiego i musisz mieć decyzję w tym wypadku zarządcy Twojego
    obwodu.
    Wszystkie te warunki muszą być spełnione naraz.

    To oznacza, że swobodne zabijanie psów i kotów, nawet jeśli nie widać
    człowieka nie jest dozwolone.

    A z kotami sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo na wsiach
    wszystkie domowe koty mają swobodę wychodzenia (i jest to zgodne z
    prawem) i przez większość czasu zwiedzają teren. W tej sytuacji uznanie,
    że kot w lesie jest zdziczały kończy się zwykle tym, że znowu komuś
    zniknął kotek. Kotek, który miał pełne prawo chadzać sobie po lesie i w
    przypadku którego nie było przepisu zezwalającego na jego zabicie.
    Pozdrawiam,


    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1