eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomundurki w szkołach › Re: mundurki w szkołach
  • Data: 2007-08-20 06:38:44
    Temat: Re: mundurki w szkołach
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał
    > >
    > > Nie, dzwonię na policję.
    >
    > I co mówisz? Że rozrabia (pomijam, że nie każdy typ rozrabiania
    > kwalifikuje się do policji) niezidentyfikowany młodzian. I jak
    > go mają namierzyć? Całe miasto przekopać?

    I co mówisz dyrektorowi? Że rozrabia niezidentyfikowany uczeń jego
    szkoły. I jak go ma namierzyć? Całą szkołę przekopać?

    > > Zresztą nie jestem w stanie po fasonie "mundurka" określić
    > > z której to szkoły.
    >
    > No bo ich jeszcze nie ma. Jak będą, to zapewne będziesz umiał.

    Na pewno nie. Nie mam powodu by taką wiedzę gromadzić.

    > Poza tym, nie tylko sam fason, ale również nazwa szkoły czy
    > jej logo się znajdzie (przynajmniej tak będzie u nas) na tymże.

    A nie prościej tatuować na czole nr pesel?

    > Za moich czasów w podstawówce mieliśmy jednolite fartuszki
    > codzienne oraz jednolite mundury apelowe. I nikt nie
    > myślał, że to złe itp. Tak było od zawsze (dla nas).

    Za moich czasów kupno czegokolwiek do ubrania nie było takie
    proste (podobnie jak papieru toaletowego, mydła czy masła).
    W podstawówce nosiłem fartuszek bo to było praktyczne i
    ekonomiczne. Ale nie było pelnej unifikacji. Ja np. miałem
    fartuszek zielony, bo taki udało się dostać, a większość dzieci
    miała granatowe i niebieskie. Nikt z tego powodu uwag mi nie robił.

    Ja w tamtym okresie nie zwracałem większej uwagi na to w co
    jestem ubrany a i wybór był skromny. Dzisiaj jest inaczej.
    Możliwości są ogromne a i dzieciaki bardziej na to zwracają uwagę.
    To źle?

    > Teraz jest szok, bo jest zmiana... Z czasem się uleży.

    Z czasem to się rozlezie i nic z tego chorego pomysłu nie zostanie.
    Uniformy mają rację i szansę bytu w szkołach elitarnych i płatnych.
    Jeśli jest to element polityki szkoły, o którym dzieci i rodzice
    wiedzą przed zapisaniem się i godzą się na to, wtedy nikt nie
    będzie tego kontestował czy obchodził. A w razie czego - fora ze
    dwora. Jakoś szkoły wojskowe nie mają takich problemów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1