eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ...Re: mieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Jarek Skórski <j...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: mieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ...
    Date: Fri, 16 Jul 2004 14:34:25 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 147
    Sender: p...@o...pl@ey210.internetdsl.tpnet.pl
    Message-ID: <cd8hu2$n24$1@news.onet.pl>
    References: <cd43aj$3hn$1@news.onet.pl> <cd5efr$5pq$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <cd5frp$km5$1@news.onet.pl> <cd5lai$jhu$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <cd5rk5$2j7$1@news.onet.pl> <cd5s89$nuo$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
    <cd5urp$g1m$1@news.onet.pl> <cd8bh7$eh5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
    <cd8e7m$3tc$1@news.onet.pl> <cd8fne$8pv$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: ey210.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1089981186 23620 80.53.24.210 (16 Jul 2004 12:33:06 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 16 Jul 2004 12:33:06 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:227289
    [ ukryj nagłówki ]

    Boguslaw Szostak napisał w news:cd8fne$8pv$1@galaxy.uci.agh.edu.pl :
    > Jarek Skórski pisze:
    > [...]
    >>>>> A czy ktos w imieniu wlasciciela Cie o to prosil ?
    >>>> Nie, ale w taki sposób ZBK rozlicza zużycie wody
    >>> W jaki ?
    >>> Obniza rahunek, gdy Pan zawor wymieni ?
    >>> [...]
    >> Nie, pobiera ryczałtem kwotę z księzyca, a potem 3 miesiące po
    >> zakończeniu kwartału przychodzi rozliczenie z wodomierza.
    > Tylko ze ONI wlasne tak rozliczaja i to jest ICH wola..
    > Nie macie umowy zwlascicielem, ze czynsz bedzie obnizany
    > o kwote ....

    No wiem i czy to w jakiś sposób wpływa na fakt że to nie ktoś płaci za mnie,
    tylko ja płacę za kogoś ?
    I na to że udzielam im nieoprocentowanej pożyczki ?
    Moim zdaniem nie.
    A tylko o tym pisałem.

    >>> No dobrze.. ale wczesniej ... ktos mieszkal z bacia - prawda ?
    >>> Babci, jesli ni stac jej bylo na oplacenie mieszkania POWINNA BYLA
    >>> dostac pieniadze od swych dzieci i wnukow. Prawda ?
    >> Nie przypominam sobie takiej powinności. Naprawde nie przypominam sobie.
    > KRO (kodeks rodzinny.....)

    KRiO okresla tylko coś co nazywa się obowiązkiem alimentacyjnym.
    Gdzie jest tam napisane o *powinności* o której jest powyżej ?
    Gdyby nie było jej stać na utrzymanie samochodu , też powinniśmy zrzucic się
    na "alimenty" ?

    > Ano namieszalo sie od pirsze gopostu.
    > Odpowiedz napierwszy post byla juz dawno.
    > Dokonal Pan remontu nie swojego budynku bez porozumienia z wlascicelem,
    > wiec neima Pan o co sie upominac.

    ale gdzie ona była ?
    bo ja jej nie zauważyłem ...
    zauwazyłem natomiast że jestem be , bo nie zapytałem własciciela ...


    > I odpowiedz tez byla...
    > Niema prawa domagac sie Pan ani zwrotu kosztow remontu, ani skompensowania
    > dlugu najemcy Panskimi wydatkami na nieuzgodniony remont..
    > No i na tym moznaby skonczyc..

    no własnie takiej odpowiedzi nigdzie nie zauwazyłem ..
    zauważyłem natomiast cała masę innych niepotrzebnych słów

    > Nie o to chodzilo...
    > O to, ze PRZEKROCZYLES uprawnienia, jakie najency daje wlasciciel.
    > NIEMIALES PRAWA nie swoja wlasnoscia dysponowac.
    > Wiem, ze sasiedzi tak zrobili, ale TEZ nie powinni.
    > Normalnie to najemcaPOWINIEN uzyskac zgode wlasciciela
    > na wymiane okien, niemowie juz o ty, cona toprawo budowlane..

    naprawde dziękuję za uświadomienie.
    zapytałbym się gdzie tu jest związek z pytaniem które zadałem na pocżątku ,
    ale chyba zaczne się powtarzać ///

    > Wg mnie tak.
    > Zmieni to, ze dokonujesz remontu za zgoda wlasciciela,
    > bo to w jego imieniu administracja dziala.
    > Jeslio kno nie nadaje sie do uzytku obowiazkiem
    > jego wymiany obciazony jest wlasciciel.

    No właśnie ..
    Ja cały czas się pytam o podstawy prawne ...
    I cały czas wskakuje "wg mnie"
    Ogólnie to wg. mnie powienienem mieć prawo do zwrotu częsci kosztów.

    W pewnym momencie wyskoczyła kwestia zgody właściciela która rzekomo miała
    mi dac możliwość dochodzenia zwrotu kosztów.
    W tym momencie wskakuje coś nowego -"jeśli okno nie nadaje się do użytku" a
    co to oznacza ???
    I kto to ocenia ?
    Więc chodzi w końcu o zgodę własciciela , czy stwierdzenie że okno nie
    nadaje się do użytku ?
    Jeśli chodzi o to pierwsze , zdobęde bez problemu. To drugie to chyba jakaś
    mżonka.
    I jeszcze raz pytam - jesli będę miał zgodę na piśmie to będę już cacy ?
    A jeśli będę cacy, to w jaki sposób wpłynie to na całą sytuację ?


    >>> No dobrze. Brak zdolnosci wrozbiarskich sie zemscil...
    >>> Nie dziki podnajem, a niealimentowanie biednej babci..
    >>> i nie lozenie na wspolne mieszkanie .. teraz lepiej ?
    >>>> wiem wiem...
    >> Ale to nie chodzi o brak wróżbiarskich zdolności. Chodzi cały czas o to,
    >> że są poruszane zupełnie niepotrzebne kwestie.
    >> Powtarzam pytanie - czy mieszkając w mieszkaniu komunalnym mam
    >> prawo/możliwość odliczenia sobie kosztu wymiany okien od długu...
    >> To wszystko
    >> Po co tu babcia ?
    > Bo dla wlasciciela strona jest babcia.

    No oczywiście , ale co z tego wynika ??
    Po co ona jest potrzebna w odpowiedzi na pierwszy mój post w tym wątku?

    >> Po co tu sposób powstania długu ?
    >> Po co tu stosunek łączący mnie z głownym najemcą ?
    > Nie o "stosunek" chodzi, a o "tytul prawny" do przebywania w mieszkaniu.

    "Stosunek do" może dość często wyjaśnić ten tytuł. W pierwszym poście użyłem
    słowka "my"
    "My wymieniliśmy" Tytuł prawny jaki mam do przebywania w tym mieszkaniu nie
    ma żadnego znaczenia.
    Byle coś napisać

    >> Możesz mi wyjaśnić ??
    >> Po to że ktoś się nie może oprzeć wtrąceniu swoich 2 groszy ?
    >> Bo tylko w taki sposób potrafi zaistnieć wśród ludzi ?

    > No zdenerwowal sie czlowiek troche...
    > zle zinterpretowal moze...
    > I tu sie brak wrozbiarskich zdolnosci klania..

    Ale po raz enty. Jakich wróżbiarskich zdolności ?
    Żeby odpowiedzieć na pytanie potrzebował całej tej otoczki ?
    W sumie i tak nie potrafił nic konstuktywnego napisac ... więc ??
    Nudziło mu sie ??
    Jak ja się zdenerwuje jakims postem na grupie tez mogę wyzywac autora od
    złodziei ?

    >>>> to że staram się w jakiś sposób coś z tym zadłużeniem zrobić, wcale nie
    >>>> zmienia faktu że jestem złodziejem.
    >>>> wiem i akceptuję tę opinię.
    >>>> nie przyszedłem jednak tutaj po to aby ją przeczytać.
    >>>> jaki efekt (oprocz pozornego znieczulenia frustracji u piszącego) ma
    >>>> odnieść "stwierdzenie tego faktu" ?
    >>> Fakt jest taki,ze remont bez zgody wlasciciela moze byc w wyjatkowych
    >>> przypadkach...
    >> Ale tego absolutnie nie rozumiem.
    >> Jestem złodziejem , przecież się do tego przyznałem.
    >> I zapytałem jaki ma być efekt pseudo kazań quasi-moralizatorów......
    > To dla formalnosci..
    > Jesli grozi katastrofa bezposrednio, to nalezy podjac takie czynnosci,
    > by jej zapobiec..

    Ale ja nie rozumiem tekstu który napisałeś w nawiązaniu do tego co napisałem
    ja....

    > Porsze spokojniepodejsc do sprawy..

    Do której sprawy ?
    Bo od kilku postów spraw zrobiło sie duuuuużo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1