W dniu 25.05.2014 23:22, Alek pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał
>>>
>>> Mimo braku woli a nie wbrew woli. To nie to samo.
>>
>> Ależ dokładnie to samo.
>
> Masz poważny problem z logiką.

Raczej wyciąłeś istotny kawałek... Powinno być "mimo braku WYRAŻONEJ woli".

[ciach]

> Natomiast liczba katolików (i innych wyznań) to chyba tylko ze spisu
> powszechnego - według deklaracji samych zainteresowanych. Jeśli 91% tak
> sie zadeklarowało (nie wiem czy akurat tyle, to twoja dana) to napewno w
> tej liczbie nie ma apostatów.

"Chyba" - czyli znów przyjmujesz coś na wiarę ;->

Swoją drogą gdyby wykreślenie nie stanowiło dla KRK jakiegoś problemu -
nie robiliby z tego takiego problemu. Dlaczego ciągle robisz uniki z tym
"drobnym detalem"?

>>> Apostazja tego nie zmieni.
>>
>> Zmieni, zmieni.
>
> j.w.
>
>>> A liczby te nie są zbytnio zagrożone bo nawet niewierzący
>>> chrzczą dzieci i posyłają je do Komunii.
>>
>> Ale masz jakieś wsparcie?
>
> A jakiegoż to "wsparcia" mi potrzeba? Żyję w tym kraju, między ludźmi,
> widzę takie sytuacje wokół siebie w wystarczającej liczbie żeby mówić o
> pewnej normie.

To ja obserwuję coś innego.

>>>> przywileje oraz władza facetów w czerni i purpurach.
>>>
>>> Jaka władza?
>>
>> Władza, dzięki której mamy przymusową ewangelizację za państwowe
>> pieniądze w państwowych szkołach.
>
> Nieprawda, przymusu nie ma.

Jest. Godzina indoktrynacji w środku dnia - nie ma alternatywy i jest
ostracyzm jak ktoś się chce wypisać.

>> Władza, dzięki której z budżetu państwa trafiają ogromne sumy do kas
>> kościelnych. Przykładów jest znacznie więcej.
>
> Wymieniłeś jakieś korzyści (mniejsza z tym na ile prawdziwe), władzy
> żadnej.

Hipokryzja i dwójmyślenie owieczek są porażające...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...