eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak to na autostradzieRe: jak to na autostradzie
  • Data: 2024-12-10 13:09:09
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 10 Dec 2024 10:30:41 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 10.12.2024 o 09:49, J.F pisze:
    >>> No i teraz będzie niekończąca się dyskusja, czy zauważę, czy nie.
    >>> Autostrady są ogrodzone, więc raczej boję się zostawionego
    >>> bieĹźnika
    >> Nie wszystkie.
    >
    > Kojarzysz nieogrodzony obecnie odcinek?

    Chyba faktycznie się pojawiło.

    https://maps.app.goo.gl/7f8axfRUdZ8b8tKy6

    Daleko, nie rzuca się w oczy ...

    >>> Autostrada, to taka droga, gdzie możemy mieć nieco więcej
    >>> pewności.
    >> No i dlatego jedzie sie 140 po nocy na krótkich swiatłach 👂
    >
    > Twoje prawo. Tu zresztą autostrada oświetlona była, więc to w ogóle bez
    > większego znaczenia.

    Jak widać, nie pomogło :-)

    W Holandii oświetlają.
    A u nas tylko z rzadka, a nadal wolno 140 :-)

    No coż ... przezorni żyją dłuzej ...

    >>> Ze trzy razy podchodziłem do odpisania Ci tu i nic mądrego mi do
    >>> łba nie przychodzi. No jak nie rozumiesz takiej prostej
    >>> konstatacji, że autostrada nie jest właściwym miejscem dla
    >>> nieoświetlonych przyczep, to ja już tego nie ogarnę. Przyjmij, jak
    >>> w religii jako dogmat, ze nie jest. Natomiast nadal pozostaje
    >>> kwestia, czy ktoś ponosi za to winę, czy był to zwykły pech. Jeśli
    >>> ktoś to celowo tam postawił, to ja bym mu imputował przestępstwo z
    >>> art. 174 kk - ale wątpię. Jeśli po prostu ktoś "olał" zagrożenie,
    >>> no to mamy do wyboru art. 72 kw, 73 kw (poprzedni kierujący, który
    >>> przejechał obok i nie wydzwonił 112) albo 91 kw. Najbardziej
    >>> pasuje mi ostatni, ale pod warunkiem, że ktoś to "pozostawił", a
    >>> nie jest to wynik wiatru albo kolizji.
    >> Jak wiatr, to "nie zabezpieczył wystarczająco dobrze" 😛
    >
    > Jaką wichurę masz przewidzieć?

    ... stuletnią ?

    >>> Ja mam zboczenie i widząc taką nieoświetloną przyczepę jednak
    >>> starałbym się innych
    >> Ale ona pod latarnią stała 👂
    >
    > Nadal nieoświetlona.

    Ale w miejscu oświetlonym. Fakr, że się ładnie maskowała :-)

    >>> użytkowników ostrzec, nie wzmagając zagrożenia mój samochód na
    >>> awaryjnych światłach 100~150 metrów za przeszkodą
    >> ale widzisz, ze juz stoisz na styk z przeszkodą 👂
    >> Nadal awaryjne można właczyć.
    >
    > Przecież ten fragment nie odnosi się do autora filmu.

    Potem pewnie juz bylo dobrze widoczne :-)

    >>> i telefon 112 wydaje mi się takim właściwym algorytmem.
    >> Jak najbardziej. Ciekawe kogo przyslą - policje czy SP ?
    >
    > Wszystkich trzech. Policja osłoni radiowozem na kogutach do czasu
    > usunięcia przeszkody.

    SP ma swoje koguty :-)

    >>> Jak się dało, to próba zepchnięcia poza jezdnię przeszkody, ale
    >>> nadal pojazd mój za przeszkodę, by ewentualny pechowiec
    >>> ewentualnie przywalił ww przyczepę, a nie mnie.
    >> Mam wrażenie, ze cos lekko źle napisałes, a może to wina polskiego
    >> języka, który tu jest bardzo mylący.
    >
    > Skoro pojąłeś, to jest dobrze. To była uwaga do tego, by nie stawiać
    > pojazdu przed przeszkodą, bo tam nadal nie wolno parkować.

    Ale "przed" to z ktĂłrej strony?

    Za przeszkodą też parkować nie wolno, cofać na autostradzie nie wolno.
    Stan wyższej konieczności, podyktowany troską o bezpieczeństwo ruchu.
    No chyba, ze uwaĹźasz inaczej, to ja przepisowo spierdalam, niech sie
    policja martwi o bezpieczeństwo :-)

    Zadzwonić na 112 też nie mogę, bo się zdekoncentruję przy wykręcaniu
    numeru :-P


    >> Jeśli mowa o sytuacji z filmu, to nalezałoby ustawić się przed
    >> przeszkodą, licząc w kierunku ruchu i kolejności napotykania
    >> przeszkĂłd. No ale wtedy ryzykujesz, ze jakies bmw czy skoda przywali
    >> w twój samochód, i tak się rozsądek skończy 👁 Ale lepiej w
    >> samochód, niz w Ciebie przestawiającego przyczepę 👂
    >
    > No widzisz. I dlatego za.

    Jakby to był samochód, a niech będzie i przyczepa, stojący wzdłuż
    drogi, w normalnym kierunku, to ma przód i tył.
    I wtedy jak stoję za jego tyłem, to Ty powiesz "za" ?
    Bo ja raczej "przed", bo patrzę po kierunku ruchu na pasie. jadące
    pojazdy najpierw napotkają mój samochód, a potem przeszkodę.

    Ale przyczepa stała bokiem, to sie nie liczy gdzie ma przód a gdzie
    tył :-)

    A samochód mógł piruet zaliczyc, i stoi odwotnie, to jak wtedy
    mĂłwimy ?

    > Najlepiej, jak ktoś ma, stroboskop na
    > przeszkodzie. Ale ne kaĹźdy po kieszeniach nosi.

    jak sie ustawię "przed" to włączę awaryjne.
    Ale jak stoję "za", to przeszkoda moje swiatła zasłoni.
    A nie zawsze dam radę wyhamować "przed".

    >> A teraz takie hipotetyczne pytanie: zakładając, ze przyczepkę trzeba
    >> przepchąć przez drugi pas ruchu, więc się ustawiam na srodku między
    >> pasami, właczam awaryjne, ale jedzie ktos szybko, nie zauważa
    >> początkowo, że blokuje oba pasy, a potem jest już za pózno na
    >> hamowanie, więc zjezdza na pobocze i wali w drzewo ... to czyja to
    >> jest wina ? 🙁
    >
    > To czekamy na wsparcie. Pojazdami na błyskach zatrzymujemy ruch (jest na

    Wy to macie łatwo - jak ktoś przydzwoni, to mandat mu wciśniecie :-)

    > to procedura, zatrzymuje się ruch 150 metrów wcześniej normalnie
    > radiowozem na błyskach i policjantem ze światłem czerwonym, a nie
    > zastawiając pas, jak pod Rzeszowem).

    Na autostradzie w miarę łatwo 150m wcześniej.

    Zwykła droga ma dwie strony. A ostrzec wypada przed dojechaniem
    wsparcia ... no ale może szczęsliwie przeszkoda tylko jeden pas
    blokuje ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1