eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoimigranciRe: imigranci
  • Data: 2024-11-06 01:24:26
    Temat: Re: imigranci
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-10-30, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 29 Oct 2024 22:35:49 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2024-10-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 29.10.2024 o 00:09, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>>> No dobra - zakładam, że ci tam płacą wystarczająco, i na mieszkanie w
    >>>>> Polsce będzie cię stac. Emeryturę też będziesz miał?
    >>>>
    >>>> W tami zusowskim rozumieniu? Nie. Ale co to ma do rzeczy?
    >>>
    >>> Że jak nie będziesz miał mieszkania na własność to jest duża szansa że
    >>> skończysz w przytułku.
    >>
    >> Podsumujmy. Mówimy o problemie immigracji na podstawie doświadczeń
    >> krajów zachodnich (bo własnych z "Arabami" nie mamy),
    >
    > Bo raz - oni do nas nie chcą (za małe zasiłki), dwa - nie wpuszczamy
    > ich, ale czemu miałoby to wyglądać inaczej niz w zachodniej Europie.

    Jako kontrprzykład Szrek dał mobilność zawodową Ukraińców vs mobilność
    lokalnych Polaków. Na Zachodzie to tak nie wygląda. Mobilność zawodowa w
    krajach zachodnich jest MZ duzo wieksza niż w Polsce.

    >> Ty dajesz przykład
    >> z Ukraińcami i robisz przytyk do mobilności polskich pracowników, ja
    >> wskazuję, że ten brak mobilności jest cechą poniekąd narodową (więc
    >> niekoniecznie uniwersalną), włącza się na to JF, który się lekko oburza
    >> albowiem uwaza, że te polskie uwarunkowania są racjonalne i pyta mnie o
    >> emeryturę, której w zusie nie mam.
    >
    > Pytanie, co planujesz na starość.
    > Czy będziesz miał jakis stały dochód, czy niekoniecznie, czy starczy
    > na wynajem mieszkania w mieście, czy nie, a może starczy na ruderę
    > gdzieś na peryferiach, 30km od szpitala :-(
    > I czy będziesz miał dzieci/rodzinę, która Ci pomoże w razie potrzeby.
    >
    > Z drugiej strony ... wiadomo też, co my w Zusie usłyszymy - nie mamy
    > pana pieniędzy i co pan nam zrobi ... emeryci co prawda mają głos
    > wyborczy, ale z pustego i Partia nie naleje ...

    To jest kwestia pewnego modelu. Mieszkanie nie musi byc tego elementem.
    Jasne, moze nim być bo to zwykle dobra lokata kapitału, ale ludzie
    lokują zarobki w intencjach emerytalnych korzystając z rozmaitych
    narzedzi czy tez schematów finansowych. Tak jak to widzę po
    Brytyjczykach, Amerykanach, Australijczykach na obczyźnie, to do celów
    prywatnych nie przywiązują sie do mieszkań. Dostaja propozycję pracy,
    jak jest ona na 2-3 lata, to czesto zachowują mieszkanie w kraju
    pochodzenia. Jesli perspektywa pracy jest lepsza, sprzedają je. Teraz
    była zdaje się jakas grubsza afera z Disneyem czy inna dużą korpo
    amyrykańska, gdzie przemiścili lokalizacje firmy w obrębie Stanów, a
    potem się z tego wycofano czy coś. I teraz mają pozwy bo ludzie
    posprzedawali mieszkania co w krótkiej perspektywie wiąże się na ogół ze
    strata. Nie chodzi mi tu o tę strate, a o fakt, że mieszkanie jest w
    kultuze zachodniej duzo bardziej jak dobro ruchome. W Polsce to omalże
    obiekt kultu i cel życia sam w sobie. To nie jest aspekt czysto
    finansowy. Raczej jakaś pozostałośc z prlu.

    >> Ja związku z tematem nie widzę, ale
    >> tu z kolei pojawiasz się z odsieczą Ty i konkludujesz, że jak nie mam na
    >> własność mieszkania to skończę w przytułku :)
    >
    > A wiesz ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Polsce?

    Wiem. A wiesz ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Singapurze? :) Ale
    przeciez to nie o to chodzi. Mam wrażenie, że umyka Ci istota problemu,
    bo przywiązujesz jakąś mistyczną wartość samemu faktowi posiadania
    mieszkania. Kupiłeś sobie mieszkanie w Wrocławiu. Dostałeś propozycję
    pracy w Gdańsku. Będziesz zarabiał 30% więcej niż obecnie z lepszą
    perspektywą zawodową. Mówisz nie, bo masz już mieszkanie we Wrocławiu,
    więc tylko interesują Cie oferty w okolicah Wrocławia. Tak to kiedyś
    wyglądało i tak, podejrzewam, nadal czesto wygląda.

    >> większe pieniądzie gdzieindziej. Mieszkanie można zawsze kupić czy
    >> wybudować?
    >
    > Nie jest to takie proste.
    > Teraz takie drogie, że na jedno cię z trudem stac, na więcej juz tylko
    > tych naprawde dobrze zarabiających.
    > I kredytu nie dostaniesz na drugie, bo już jeden kredyt masz :-)

    Będziesz miał pieniądze ze sprzedaży pierwszego.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1