W dniu 24.10.2024 o 08:05, Marcin Debowski pisze:

> Jak będę mieszkał w Polsce na jakiejs wiosce będąc tej wioski rodowitym
> mieszkańcem i nie dość, ze nie będę chodził do kościoła to jeszcze
> zrobię sobie jakąś apostazję to rozumiem przytula mnie do
> chrześcijańskich piersi?

Ale my mówimy o tych co wyjechali bo im się wioska nie podobała do
miasta, a w mieście halaśliwe wieśniaki żądąją wioskowych zasad, bo im
się miastowi nie podobiają.

> https://singaporelegaladvice.com/law-articles/renoun
cing-islam-singapore-procedure-implications/
> Co też nb. odpowiada na Twoje wczesniejsze pytanie. Jest lista.
> Wygląda, że wispisac się łatwiej niż w z kk w Polsce.

Wygląda jak nasza apostazja, z tym że rzeczwiście skreślają cię z listy.
Niepokój budzi że musisz być dorosly żeby się wypisać a jednocześnie w
tle rozmawiamy o małżeństwach nieletnich:P

> Co nie jest zwykle wykonalne to
> "konwersja" do ateizmu.

W sensie, że musisz sobie jakąś wiarę wybrać?;)

>> Jak wyżej. To państwo powinno mieć za sobą aparat prawa i przymusu (bo
>> ktoś musi) a nie za przeproszeniem szefowie sekt.
>
> No widzisz, sam popierasz upaństwowienie szariatu :)

Szariatu nie. NIe każde prawo to szariat:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!