eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodziałka, a droga dojazdowa problem › Re: dziaĹ?ka, a droga dojazdowa problem
  • Data: 2010-01-02 12:04:10
    Temat: Re: dziaĹ?ka, a droga dojazdowa problem
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <p...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:5588.00000051.4b3f01bd@newsgate.onet.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Zygmunt" <...@o...eu> napisał w wiadomości
    >> news:hhm25q$aed$1@news.onet.pl...
    >> >> Pełnomocnictwo jest tylko do sprzedaży działki, nie drogi, jest co
    >> >> prawda na nim taki dopisek "oraz dokonywania innych
    >> >> czynności niezbednych do realizacji tego pełnomocnictwa" ale właśnie
    >> >> nie wiem czy to wystarczy do przeniesienia prawa do tej drogi , bo ta
    >> >> droga ma odzielną ksiegę i tu cały problem.
    >> >>
    >> > A czy wolno sprzedać działkę budowlaną bez dojazdu?
    >>
    >> Moim zdaniem nie i podejrzewam, że jeśli księdze tej sąsiedniej działki
    >> jest wpisane nazwisko, a nie każdoczesny właściciel przedmiotowej
    >> działki,
    >> to jest to po prostu błąd, który należy sprostować.
    >>
    >
    > A z czego wynika zakaz zbywania nieruchomości przeznaczonej na cele
    > budowlane
    > nie posiadającej dostępu do drogi publicznej? - jeśli np. w planie
    > nieruchomość
    > przeznaczą na cele budowlane, ale nie będzie dostępu do drogi publicznej,
    > to do
    > czasu jej ustanowienia istnieje zakaz przeniesienia własności? Nie widzę
    > tu
    > podstawy prawnej. '
    '
    Ja też i tak niegdzie nie pisałęm. Natomiast utrzymuję, że by nieruchomość
    stała się nieruchomością do celów budowlanych musi mieć dojazd i ten dojast
    jest przeważnie tak organizowany by by ł trwały i nie zależał od tego, do
    kogo ona należy. W wypadku służebności wpisuje się przeważnie (w znanych mi
    wypadkch) nie właściciela nieruchomości, a "każdoczesnego jej właściciela",
    co w dalszej konsekwencji owoduje, że z chwilą sprzedaży nierukomości
    służebność "idzie za nią".
    >
    > Dlaczego musi być błąd?

    Nie napisałem, ze musi być błąd, tylko że sprawdziłbym, czy go nie ma. Po
    prostu w znanych mi wypadkach tak było i tyle.

    > a nie ma służebności osobistych? jeśli to nie
    > współwłaność to równie dobrze może to być słuzebność na rzecz
    > każdoczesnego
    > właściciela/posiadacza albo na rzecz oznaczonej osoby fizycznej. Tylko
    > jeśli
    > była to służebność osobista, to nici z dobrej woli właścicieli, bo taka
    > służebność jest niezbywalna.

    I tak, i nie. W ogóle masz rację. W wypadku drogi koniecznej już istnieje
    spore prawdopodobieństwo, ze błądzisz, choć oczywiście możesz mieć również
    rację. To po prostu trzeba sprawdzić.
    >
    > CO do treści pełnomocnictwa - jeżeli to był rzeczywisćie udział w
    > drodze - jako
    > odrębnej nieruchomości, to nie sądzę, żeby jakiś notariusz podpisał taki
    > akt...
    > ale może trzeba szukać.

    Jak mu nikt nie powiedział, że jest dziala obok, to mógł nie sparwdzić.
    >
    > Najlepiej przeszukać lwh, może coś zostało w księgę źle wpisane, np.
    > osobista
    > zamiast zwykłej służebności.

    Taż dokładnie to postuluję. Bo to najprostrze i może doprowadzić do
    wyjaśnienia sprawy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1