-
Data: 2008-03-06 23:51:45
Temat: Re: dwa paragrafy wzajemnie niespójne - jak interpretować
Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Jan wrote:
> p.m. pisze:
>
>> Rozumiem o co ci chodzi, ale wydaje mi się że troche zbyt wielką wagę
>> przykładasz do tego ducha prawa :)
>
> Nie kpij sobie z ducha prawa. To jest całkiem
> poważne
Nie kpię sobie. WIem że to jest poważne pojęcie, ale z tego co wiem
intencje prawodawcy rozpatruje się dopiero, kiedy literalne odczytanie
przepisu stwarza wątpliwości. W tym przypadki nie stwarza.
> pojęcie. Chodzi o intencje prawodawcy, czyli
> inaczej - o założenia danego prawa. Co ma ono na celu,
> ale też dlaczego taki a nie inny sposób rozwiązania
> narzuca.
Jak ci już napisano, intencje ustawodawcy były toczka w toczkę takie same
jak to co możesz wyczytać w przepisach.
>
>> (...) Jak ustawodawca może nadużyć litery
>> prawa, kiedy on właśnie tą literę tworzy?.
>
> Nadużycie takie polegać może właśnie na pójściu na
> jakieś niezupełnie jasne co do celu skróty.
> Tutaj nadużyciem jest nierówne traktowanie
> umawiających się stron. Możesz to sobie nazwać
> na przykład prawem źle skonstruowanym, jeśli
> bardziej Ci to odpowiada. Czyli niezgodnym
> z ustawą zasadniczą, która nakazuje umawiające
> sie strony jednakowo traktować.
No dobrze, ale to nie jest nadużycie czegokolwiek, ale nie litery prawa.
Nadużyciem litery prawa by ewentualnie było jakbyś ty w sporze z TU (lub TU
w sporze z tobą) powoływało się na przepis w taki sposób, że byłoby to
sprzeczne z celem tego przepisu. Ale się po prostu nie da żeby ustawodawca
nadużył litery prawa zapisując przepis wbrew swoim intencjom. Po prostu to
jest logicznie niemożliwe :).
>
>> Sąd być może będzie skłonny przeanalizować
>> twoja argumenty pod kątem "ducha prawa", tyle
>> że akurat tutaj ten "duch" jest taki, żeby twój
>> związek z TU trwał aż go świadomie nie zerwiesz :).
>
> Znowu ten uśmiech, wyższości, jak mi się zdaje.
żle ci się zdaje.
> I znowu bezpodstawny. Obowiązuje wszak jednakowe
> traktowanie stron się umawiających. A tu tego
> brak. Duch tej ustawy to załatwienie problemu
> ubezpieczeń obowiązkowych OC. Sposób jest jednak
> naganny, bo jedna ze stron nie musi nic, choć
> umowa się kończy.
Może ci się ten przepis nie podobać (mi też się średnio podoba, chociaż
widzę też jego dobre strony), ale taki on już jest i taki obowiązuje.
I sąd nie będzie wnikał czy przepis jest słuszny czy nie, bo sąd nie jest od
tego (z wyjątkiem TK).
> Uważam, że to umowa powinna
> określać tryb jej rozwiązania, a nie jakaś
> nadrzędna ustawa, która mnie nie była znana
> w chwili podpisywania umowy z ubezpieczycielem.
To że jej nie znasz, nie zwalnia cię z jej stosowania. Poza tym, trąbią o
tym na prawo i lewo w mediach wszelkich, na grupach dyskusyjnych temat
pojawia się mniej więcej 2 razy w miesiącu. Nie wiem jak bardzo trzeba się
nie interesować otaczającą rzeczywistością żeby to przegapić.
> Na zwartej przeze mnie umowie nie ma na ten temat
> ani słowa. A umowa jest na czas określony, czyli
> ograniczony. Czyli po danym terminie nie obowiązuje,
> jeśli nie ma odnośnego paragrafu w tejże umowie.
> Operatorzy telefoniczni tak właśnie robią.
> Dlaczego na okoliczność OC powstała specjalna
> ustawa faworyzująca jedną stronę umów?
Dlatego, że widać ustawodawca uznał że trzeba sobie jakoś poradzić z
gromadami kierowców jeżdżących bez OC. Znalazł taki sposób, dość skuteczny.
A że czasem kłopotliwy dla niektórych. Widać ustawodawca uznał że nasz
kłopot z pamiętaniem o wypowiedzeniu umowy na czas jest mniej ważny niż
kłopot kogoś w kogo przydzwoni ktoś komu nie chciało się/zapomniał
przedłużyć OC.
p. m.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rozkaz 5-2025: O Umorzeniu Postępowania Sądowego
- Rozkaz 4-2025: O Ochronie Praw Autorskich
- Rozkaz 3-2025: O Zaprzestaniu Bratobójczych Walk Na Ukrainie
- Rozkaz 2-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- Rozkaz 1-2025: O Uchwaleniu Totaliztycznych Praw i Obowiązków Człowieka
- Orzeczenie TSUE
- Re: Co po KK-200? (Przypadki szczególne ponad 15 lat) [Islandzka matka/ministra ustąpiła]
- Greenpeace została zobowiązana do zapłaty niemal 667 mln dolarów [USA,wyrok sądu]
- szal-Unia == federacja policyjna
- Polsza == państwo policyjne
- Czy grupa p.s.prawo przetrwa najbliższe wybory (prezydenta)?
- Czy "niedopuszczony pełnomocnik" jest w prawie się na to skarżyć jak "świadek" zmarła bez zostawienia mu takiej instrukcji?
- Aresztowany na rok "powinien podziękować za to, że miał możliwość przebywania w zakładzie karnym, bo tam jego stan zdrowia się poprawił"
- Prezydent Duda śmie szkalować bodnaturę niepokalanie poczętą, dwóch pełnomocników Geralda B. i "standardy Tuskie"
- Ziobrotura 3.0 będzie w prawie przesłuchać "świadka" Tuska bez adwokata w sprawach Sienkiewicza/Bodnara/...?
Najnowsze wątki
- 2025-03-23 Rozkaz 5-2025: O Umorzeniu Postępowania Sądowego
- 2025-03-23 Rozkaz 4-2025: O Ochronie Praw Autorskich
- 2025-03-23 Rozkaz 3-2025: O Zaprzestaniu Bratobójczych Walk Na Ukrainie
- 2025-03-23 Rozkaz 2-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- 2025-03-23 Rozkaz 1-2025: O Uchwaleniu Totaliztycznych Praw i Obowiązków Człowieka
- 2025-03-22 Orzeczenie TSUE
- 2025-03-21 Re: Co po KK-200? (Przypadki szczególne ponad 15 lat) [Islandzka matka/ministra ustąpiła]
- 2025-03-20 Greenpeace została zobowiązana do zapłaty niemal 667 mln dolarów [USA,wyrok sądu]
- 2025-03-19 szal-Unia == federacja policyjna
- 2025-03-19 Polsza == państwo policyjne
- 2025-03-19 Czy grupa p.s.prawo przetrwa najbliższe wybory (prezydenta)?
- 2025-03-19 Czy "niedopuszczony pełnomocnik" jest w prawie się na to skarżyć jak "świadek" zmarła bez zostawienia mu takiej instrukcji?
- 2025-03-19 Aresztowany na rok "powinien podziękować za to, że miał możliwość przebywania w zakładzie karnym, bo tam jego stan zdrowia się poprawił"
- 2025-03-19 Prezydent Duda śmie szkalować bodnaturę niepokalanie poczętą, dwóch pełnomocników Geralda B. i "standardy Tuskie"
- 2025-03-18 Ziobrotura 3.0 będzie w prawie przesłuchać "świadka" Tuska bez adwokata w sprawach Sienkiewicza/Bodnara/...?