ioo pisze:

>> jak kupię
>> sobie (dla ustalenia uwagi: z "autoryzowanego" źródła) kopię jakiegoś
>> słynnego współczesnego obrazu i podpiszę własnym nazwiskiem, ale będzie
>> to wisiało wyłącznie w mojej sypialni, to autor może mi nafiukać.
>
> Piszesz o kwestiach dowodowych? Bo jak o czystej teorii, to IMHO naruszyles
> w przykladzie rownoczesnie prawo do zachowania integralnosci i autorstwa
> utworu :-/

Jakiej integralności?

Poza tym jak sobie wisi w czyjejś prywatnej sypialni to oczywiste jest
zastosowanie Art.1 par.2 KK § 2. "Nie stanowi przestępstwa czyn
zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma."

Tak samo jakbyś sobie wydrukował jakiś fikcyjny banknot, np. 500zł z
wizerunkiem miłościwie nam panującego prezydenta, oprawił w ramki i
powiesił sobie nad łóżkiem to formalnie podrabiasz banknot, ale
osobiście wątpię, żeby jakikolwiek sędzia na trzeźwo skazał za coś
takiego ;)