eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodostęp do polskich norm - egzekucja wyroku NSA › Re: dostęp do polskich norm - egzekucja wyroku NSA
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Olgierd <n...@o...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: dostęp do polskich norm - egzekucja wyroku NSA
    Date: Sat, 15 Dec 2007 09:00:02 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 137
    Message-ID: <fk052h$pvh$2@inews.gazeta.pl>
    References: <fjqrc7$2rq$1@news.onet.pl> <fjr1lg$4r4$1@inews.gazeta.pl>
    <3...@b...googlegroups.com>
    <fjth99$enn$2@inews.gazeta.pl>
    <6...@s...googlegroups.com>
    <fjuruv$c3l$2@inews.gazeta.pl>
    <9...@b...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: public-gprs8368.centertel.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1197709202 26609 87.96.32.176 (15 Dec 2007 09:00:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 15 Dec 2007 09:00:02 +0000 (UTC)
    X-User: olgierdr
    User-Agent: Pan/0.132 (Waxed in Black)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:504403
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Fri, 14 Dec 2007 14:32:04 -0800, Paweł Marcisz
    napisał(a):

    >> > Sposób wyrażania informacji przez PN, w znanych mi przypadkach, nie
    >> > jest ani twórczy, ani indywidualny; przeciwnie, charakteryzuje się
    >> > maksymalnym skonwencjonalizowaniem.
    >>
    >> Kompletnie bez znaczenia. Istnieje przepis, który stanowi, że PN
    >> podlega ochronie, ergo jest utworem; koniec, kropka.
    >
    > Nie masz racji. Podlega ochronie *jak* utwór. Czyli nie jest utworem,
    > tylko korzysta z takiej jak on ochrony. Jeśli coś jest utworem, podlega
    > określonej ochronie. Ty usiłujesz odwrócić to rozumowanie na: jeśli coś
    > podlega ochronie, jest utworem. To błąd logiczny.

    To nie błąd logiczny, to konsekwencja naszego modelu prawa autorskiego -
    iż tylko utwory podlegają ochronie prawnoautorskiej.

    >> Kiedyś był taki prawniczy dowcip "w rozumieniu niniejszej ustawy rak
    >> jest rybą". Tu jest właśnie taki myk.
    >
    > Nie. Tutaj nie masz fikcji prawnej, że norma jest utworem, tylko
    > przyznanie jej ochrony przyznanej utworom.

    Fikcja prawna nie jest konieczna, po prostu ustawodawca rozwiał
    wątpliwości jak rozumieć słowo "w szczególności" w cytowanym już
    przepisie pr.aut. Zresztą jakby przejrzeć orzecznictwo SN to okazałoby
    się, że utworem będzie nawet instrukcja BHP. Nie wiem dlaczego PN nie
    mogłaby nim być?

    Co więcej rozumiem, że konsekwencją tego ma być - Twoim zdaniem - odmowa
    stosowania pr.aut. in extenso wobec Polskich Norm. Ciekawy pogląd.

    Otóż nie, przepis ten jest wskazówką, iż w zakresie korzystania - np.
    dozwolony użytek wygląda inaczej w przypadku literatury, inaczej w
    przypadku muzyki, programów komputerowych itd. (bardzo istotny np. art.
    25 pr.aut.!) - należy patrzeć na PN jak na literaturę, nie aplikację czy
    muzykę.

    Jakby w ustawie o normalizacji było napisane "PN jest utworem" to zaraz
    zaczęłyby się dywagacje "a jak ma się to do art. 25 ust. 1 lub art. 29
    ust. 2 lub - wierzę w takie wariactwo - art. 32 pr.aut.

    >> Tylko utwory podlegają ochronie.
    >
    > Z jakiego przepisu wynika, że tylko?

    Wprost - bo widzę, że lubisz literalność przepisów - z art. 1 ust. 2(1)
    oraz art. 1 ust. 4 pr.aut., z art. 78-79 pr. aut., z art. 115 i nast.
    pr.aut.
    Po prostu z istoty prawa autorskiego, pojęcia monopolu autorskiego itd.

    >> Zdjęcie jest utworem literackim?!?!?!??!
    >
    > A przepraszam, nie doczytałem, że chodzi Ci o utwór literacki właśnie.

    Nienie, to Tobie o to chodziło. W poście z czwartku, 20:07 napisałeś
    "Przyznaje to zresztą sama ustawa o normalizacji, w art. 5 ust. 5 pisząc,
    że podlegają ochronie "jak utwory literackie". Po pierwsze "jak", więc
    ustawodawca uznaje, że nie są same w sobie utworami literackimi".
    Odpowiedziałem Tobie, że zdjęcie też nie jest utworem literackim, co
    niczego nie zmienia, na co Ty odparłeś "Jest. Przeczytaj sobie art. 1
    ust. 2 pkt 3". A teraz twierdzisz, że to ja mówię o utworze literackim
    właśnie??

    >> >> Czy coś to zmienia?
    >>
    >> > Tak. Napisałeś: "PN są utworem w rozumieniu prawa autorskiego, zatem
    >> > podlegają identycznej ochronie jak każdy inny utwór." Tymczasem nie
    >> > widzę, jak mogłoby podlegać ochroni np. prawo o nienaruszalności
    >> > treści i formy lub prawo nadzoru nad sposobem korzystania z utworu,
    >> > skoro są to prawa osobiste, a ustawa nie przyznaje ich jednostce
    >> > normalizacyjnej.
    >>
    >> Zatem wystarczy zajrzeć do art. 16 pr.aut. Żaden przepis ustawy o
    >> normalizacji nie zakazuje stosowania go wobec PN.
    >
    > Ochrony tych dóbr może dochodzić, zasadniczo, twórca. Tymczasem
    > jednostka organizacyjna nim nie jest - gdyby była, nie trzeba by jej
    > było przyznawać w ustawie praw majątkowych. W związku z tym brak w tym
    > wypadku podmiotu uprawnionego do dochodzenia tych praw.

    Oczywiście. Zatem proponuję przepisać PN i się pod nią podpisać.
    A poza tym można się jeszcze zastanawiać na ile podchodzi to pod art. 11
    pr.aut.

    >> Trudno, żeby ochrona przysługiwała nie-utworowi.
    >
    > Bo? Jest całe mnóstwo sytuacji w prawie, gdzie prawa lub obowiązki
    > przysługujące jednemu podmiotowi, czy związane z jedną instytucją
    > stosowane są w innej sytuacji. I nie prowadzi to do utożsamienia obu
    > instytucji, podmiotów, czy sytuacji.

    Mówimy o istocie prawa autorskiego.

    Zresztą - nieważne. Nawet jeśli masz rację - jak to zmienia kwestię
    ochrony "nie-utworu" przed kopiowaniem bądź też zgody na kopiowanie owego
    "nie-utworu", skoro ustawa mówi wprost o owej ochronie autorskich praw
    majątkowych?

    > Np. komandytariusz spółki
    > komandytowej o pewnej firmie odpowiada jak komplementariusz, ale nie
    > staje się przez to komplementariuszem.

    Podobnie jak członek zarządu spółki z o.o. czasem odpowiada za
    zobowiązania spółki ze swojej kieszeni, ale nie staje się przez to
    spółką. I co z tego?

    >> Zatem rzeczony art. 5
    >> ust. 5 należy rozumieć w sposób następujący "my Sejm Rzeczypospolitej
    >> wiemy, że Polskie Normy nie spełniają wymogu z art. 1 ust. 1 pr.aut.,
    >> ale z nam tylko wiadomych przyczyn ukazujemy, że jednak będzie
    >> przysługiwała im ochrona".
    >
    > Z tym twierdzeniem się w pełni zgadzam.

    No proszę, czyli jednak da się.

    >> [1] Najpierw piszesz "utworami", później "utworami w rozumieniu prawa
    >> autorskiego". W pewnym sensie faktycznie "są utworami w rozumieniu
    >> ustawy o normalizacji", ale ponieważ z oczywistych przyczyn przepisy te
    >> nie mówią nic więcej o utworach, art. 5 ust. 5 jest lex specialis wobec
    >> art. 1 ust. 1. W zakresie nieuregulowanym - patrz pr.aut.
    >
    > Dla mnie "utwór" = "utwór w rozumieniu prawa autorskiego", gdyż żadna
    > inna ustawa nie definiuje tego pojęcia. Ustawa o normalizacji nigdzie
    > nie twierdzi, że PN są utworami, nawet w rozumieniu tej ustawy. Jej art.
    > 5 nie jest lex specialis względem prawa autorskiego, gdyż nie stanowi
    > żadnego wyjątku, a jedynie rozszerza na PN zakres przedmiotowy płynącej
    > z niego ochrony prawnej.

    Jest lex specialis w tym znaczeniu, że rozwiewa wątpliwości, iż dokument,
    który być może nie spełnia cech z art. 1, jednak dostaje taką ochronę.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1