eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodezubekizacja › Re: dezubekizacja
  • Data: 2022-09-02 19:34:17
    Temat: Re: dezubekizacja
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 2 Sep 2022 17:26:20 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 02.09.2022 o 16:34, J.F pisze:
    >>>>> Czy nei dostrzegasz różnicy pomiędzy udziałem w zgromadzeniu,
    >>>>> podczas którego niektórzy ze spontanicznie zebranych niszczą
    >>>>> cudzy mająte
    >>>> Jedni niszcza, a inni stoją i krzycza np - i co - wszytkich
    >>>> rowno?
    >>> Zajrzyj do ustawy, na czym polega odpowiedzialność solidarna.
    >>> Przecież Ci, co zapłacą mogą sobie cywilne uzyskać zwrot od tych,
    >>> co niszczyli. Po prostu nie musi ich szukać poszkodowany.
    >> Ale czemu mieliby cokolwiek płacic, jesli nic nie niszczyli?
    >
    > No to jak nie zniszczyli, to oczywiście, że nie muszą płacić.

    Oni nie. Ktos zniszczyl.

    >>> Natomiast krzyczący mogą zadbać o to, by albo był organizator,
    >>> który to ogarnie, albo samemu jakoś to ogarnąć. Tyle wolności, ile
    >>> odpowiedzialności.
    >> To oni odpowiedzialnie krzyczą, a reszta niech odpowiada za siebie.
    >
    > Nie ma reszty. Są razem.

    Nie ma razem. Kazdy odpowiada za siebie.

    No chyba, ze faktycnie razem np przewrocili radiowoz.
    To ta grupa jest winna.

    >> W odroznieniu od policji, gdzie jest cala masa odpowiedzialnych nad
    >> pojedynczym kulsonem.
    >
    > Wątpię, by przełożeni wydawali polecenia nakazywania szybkiego oddalenia
    > się na Ukrainę.

    Ale odpowiadaja za dzialania podwladnych.

    >>>>> a jazdą w tramwaju, gdzie ktoś go demoluje?
    >>>> No jakos nie widze - tak samo na zgromadzeniu ktos demoluje ..
    >>>>> W tramwaju za bezpieczeństwo odpowiada przewoźnik.
    >>>> No i o chodzi - sam sobie jest winien, jak mu cos zniszczono?
    >>> Powinien upilnować. Może wynająć ochronę, albo inaczej zapobiec.
    >>> Takich konstrukcji prawnych jest masa: imprezy masowe, mecze,
    >>> dyskoteki, przedsiębiorstwa uruchamiane "siłami natury" - to
    >>> pierwsze z brzegu przykłady. Przewoźnik, to nie jest jakieś
    >>> oderwane unormowanie prawne.
    >> Z tymi przedsiebiorstwami to nie masz przypadkiem na mysli
    >> odpowiedzialnosc cywilnej za szkody spowodowane u innych? I to raczej
    >> kwestia ubezpieczenia, a nie ochrony.
    >
    > A pasażer, to nie jest "inny" dla przewoźnika?

    Ale ja mowie o demolce tramwaju.
    Jeden czy kilku demoluje, reszta po prostu jedzie.

    >> Tak czy inaczej to nie wyłącza odpowiedzialnosci pasazera czy innego
    >> chuligana za zniszczenia w tramwaju. O ile go złapią.
    >
    > Oczywiście. Natomiast jak zniszczy bagaż pasażera, to odpowiada
    > przewoźnik, który wtórnie może sobie ścigać chuligana.

    finansowo/cywilnie mozesz miec racje, choc Shrek ciekawy wyrok
    znalazl.

    >>>> Czy moze pasazer pobity przez jakis chuliganow ma prawo sie
    >>>> domagac odszkodowania od wszytkich motorniczych?
    >>> Jeśli to spółdzielnia, to pewnie mogło by się tak zdarzyć.
    >>> Przeważnie motorniczy nie jest przewoźnikiem.
    >> No ale nie ma innego pracownika przewoznika w tramwaju. Czyli
    >> motorniczy winny:-)
    >
    > Musisz rozróżnić odpowiedzialność cywilną na zasadzie "winy" i na
    > zasadzie "ryzyka". Właściciel pojazdu też często nie jest winny
    > spowodowania kolizji, a przecież to on odpowiada. Dlatego wymyślono OC.

    Gdzie odpowiedzialnosc z tytulu ryzyka jest ograniczona.

    > Ale OC jest na samochody. Na hulajnogi napędzane prądem już nie ma, a
    > właściciel nadal odpowiada. moim zdaniem gdzieś to umknęło przy zmianach
    > w przepisach.

    Tak samo, jak na rowery, czy nawet na pieszych, czy w ogole obywateli.
    Widac władza uwaza, ze to niewielkie szkody będą, albo ze wybory
    przegra, jak obowiazek wprowadzi :-)

    >>>>>>> Czemu? Jak przyjdę na demonstrację i zobaczę, ze jakieś
    >>>>>>> oszołomy w ramach protestu malują płot, to mogę odejść,
    >>>>>>> albo osobiście ująć malujących. Bo problemem nie są same
    >>>>>>> zgromadzenia, tylko naruszanie w ich trakcie prawa.
    >>>>>> Przy czym zwykle te naruszenia to julki rzekomo spuszczające
    >>>>>> wpierdol kulsonom:P To normalne, że spuszczają łomot kulsonom
    >>>>>> trenowanym do walki z kibolami?
    >>>>> No i potem tych kulsonów musi Policja bronić?
    >>>> Tak. Ukrywac dowody, nagrania, listy itp.
    >>> Julki ukrywają dowody przed kulsonami? To jakaś gra komputerowa?
    >>> Jakaś alternatywna rzeczywistość?
    >> Nie, to policjanci ukrywaja kulsonow ...
    >> o masz https://youtu.be/tg0GupFjcpg?t=267
    >> Ktory bił przechodnia pałą?
    >
    > Możesz mi tam wskazać tych mitycznych kulsonów, których chronią
    > Policjanci? Oni gdzieś tam w tle są?

    Ja ci sie troche dziwie ... naprawde chcesz byc utozsamiany z
    takim "Policjantami"?

    >> To cala jednostka wysłana w ten rejon niech płaci. A potem niech
    >> sobie dochodzą od siebie naleznosci solidarnej.
    >
    > Ależ tak jest. Płaci Policja.

    A chodzi o to, zeby policjanci.

    I jak widac, podstawy do regresu są.

    >> Cala masa ciekawych filmikow byla, ale nie notowalem, a jak trzeba,
    >> to odszukac trudno.
    >>
    >> O masz
    >> https://demotywatory.pl/5066011/Wstrzasajace-nagrani
    e-z-Glogowa
    >
    > Nie mnie oceniać, ale po co wskakiwała policjantowi na plecy?

    Ale gdzie wskakiwała?
    Ja tam widze, ze Policjant ją wali pałą, chwyta za gardlo - moze
    masz lepszy film.

    > Chciała go ujeżdżać, czy akurat jej droga do ŻABKI tamtędy wypadła i ten policjant
    > jej zaszedł drogę. Ale po prostu mnie to zaciekawiło i tyle.

    A skad wiesz, ze nie do Zabki?

    Moze chciala zakupy sobie zrobic, a ty co proponujesz - wylegitymowac
    i niech placi ...

    No to zdeubekizowac i na minimalna emeryturke ...


    >>>>> Trudno mi się jest odnieść. Musiałbym w tym po prostu
    >>>>> uczestniczyć. Skoro uczestniczyłeś i doszedłeś do takich
    >>>>> wniosków, to faktycznie dość niepokojące.
    >>>> 11 listopada blisko, mozesz pojechac i zobaczyc na wlasne
    >>>> oczy:-)
    >>> Mam nadzieję, że nie będę musiał.
    >> Z ciekawosci pojedz. Tych tajemniczych kulsonow zobaczysz, a moze i
    >> policjantow dzielnie przestrzegajacych prawa. I bedziesz mogl
    >> napisac, ze dumny jestes z postawy kolegow ...
    >
    > Nie czuję się powołany do oceniania.

    Tak najwygodniej.
    I najbezpieczniej.

    Gorzej, jak ci potem emeryture zmniejszą :-P

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1