eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczyja odpowiedzialność? › Re: czyja odpowiedzialność?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.telbank
    .pl!not-for-mail
    From: "Jacek Piotrowski" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: czyja odpowiedzialność?
    Date: Sun, 10 Oct 2004 20:47:51 +0200
    Organization: BPTNet - http://www.telbank.pl
    Lines: 29
    Message-ID: <ckc051$fs9$1@news.telbank.pl>
    References: <ck9ejp$8ah$1@news.telbank.pl> <ck9hj2$fu3$1@sparrow.axelspringer.com.pl>
    <ck9hu3$16uv$1@news2.ipartners.pl>
    <ck9ls5$gtd$1@sparrow.axelspringer.com.pl>
    <ck9m1v$18jb$4@news2.ipartners.pl>
    <ck9p20$hd9$1@sparrow.axelspringer.com.pl>
    NNTP-Posting-Host: 197-198.is.net.pl
    X-Trace: news.telbank.pl 1097434081 16265 217.144.197.198 (10 Oct 2004 18:48:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...telbank.pl
    NNTP-Posting-Date: 10 Oct 2004 18:48:01 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:246950
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > Ma. Zarzadca lub wlasciciel drogi.
    >
    > Przyjmijmy ze jest nia GDDKiA. Ale Jacek nie wspomnial
    > o jeszcze jednej rzeczy. Gdzie przytrafila mu sie szkoda.
    >
    > GDDKiA jest podzielone wg. wojewodztw i obawiam sie ze
    > trzeba uderzac na dwa fronty. Do oddzialu w woj. gdzie mial pecha,
    > oraz w Warszawie.
    >
    >> A jeśli obowiązku nie dopełnił, to czy można go 'pociągnąć za
    >> odpowiedzialność'.
    >
    Dziękuję wszystkim za dyskusję.
    Pecha miałem na obwodnicy Bochni na ostatnim podjeździe przed Łapczycą (w
    kierunku Krakowa). Zjechałem na pas dla wolniejszych pojazdów (auto
    załadowane bagażami) żeby przepuścić jadące szybciej samochody. Przede mną
    nie jechał żaden samochód, po lewej wyprzedzał mnie sznur samochodów, za mną
    również jechały samochody, a po prawej brak pobocza (na dodatek jakaś
    barierka mostku), więc nie było miejsca na ominięcie przeszkody. W pierwszym
    momencie to "coś" wyglądało na kawałek rozerwnej opony, więc liczyłem, że
    uda się nad tym przejechać. Niestety usłyszałem trzask i było po wszystkim.
    Ten odcinek drogi A-4 jest administrowany przez GDDKiA Oddz. Kraków Rejon
    Bochnia.
    Pozdrawiam
    Jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1