-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.e-wro.pl!not-for-mail
From: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
Date: Mon, 14 Mar 2005 16:11:56 +0100
Organization: Miejskie Sieci Informatyczne e-wro http://www.e-wro.pl
Lines: 93
Message-ID: <d149io$o1l$1@helios.nd.e-wro.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host82-143-151-147.ip.nd.e-wro.net.pl
X-Trace: helios.nd.e-wro.pl 1110813080 24629 82.143.151.147 (14 Mar 2005 15:11:20
GMT)
X-Complaints-To: a...@e...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Mar 2005 15:11:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:284246
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "Cora" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00001358.42348b3f@newsgate.onet.pl...
> Witam Szanownych Grupowiczow,
>
> Postaram sie krotko opisac moj problem i prosze o rady jak z punktu
widzenia
> prawa powinnam sie zachowac.
prawa ? a nie matki ?
> Jestem 2 lata po rozwodzie. Sad przyznal mi opieke nad dzieckiem, a ojcu
> oczywiscie prawo do widywania sie z synem bez ograniczen oraz prawo do
> decydowania w waznych zyciowych kwestiach.
taki wyjazd dla dziecka rowniez moze sie okazac wazna zyciowa kwestia
> Z tym widywaniem bywalo roznie, z czasem czestotliwosc spotkan spadala.
> Ex orzekl, ze syn wie gdzie tatus mieszka i moze go odwiedzac kiedy chce.
> Dorastajacy syn jednak inaczej podchodzil do sprawy i oczekiwal rowniez
> inicjatywy ze strony ojca.
no tak wtedy inaczej podchodzil a teraz gdy szykuje mu sie wyjazd jak
podchodzi?
Poza tym chyba nie zawsze dobrze sie czul w nowej
> rodzinie ojca. Generalnie kontakty szly coraz oporniej.
ale to bylo wtedy a teraz? oczywiscie nigdy nie chodzi mi o odpowied , na
pytania , ktore stawiam nalezy sobie odpowiedziec by byc obiektywnym do
calej sprawy i odpowiedziec sobie szczerze nie kierujac sie nienawiscia do
drugiego czlowieka
> W korespondencji Ex zaprasza syna na wakacje do siebie do Londynu, przy
czym ze
> mna nie kontaktuje sie w ogole i nie konsultowal sprawy tego ewentualnego
> wyjazdu.
wiec nalezy podjac decyzje uprzednio poinformowac syna , ze te kwestie
chcialabys omowic z tata
> Syna poucza, ze powinien mnie mocno przekonywac abym sie zgodzila na
wyjazd ,
> bo przewiduje, ze bede robila problemy.
czy syn to powiedzial? jesli tak to chyba nie chce jechac ? czy napewno ?
jesli to nie sa syna slowa tylko przypuszczenia to bym sie zastanowila czy
nie zrobie moze kolejnego bledu w swoim zyciu za , ktory wczesniej czy
pozniej sama zaplace , porozmawialbym z synem i ukierunkowalabym , ze do
taki wyjazd moze miec miejsce ale po rozmowie i zbadaniu calej sytuacji czy
bede mogla byc spokojna
> Zagranie oczywiscie bardzo nie w porzadku, ale to juz osobna kwestia.
moze sie myle ale syn chce tego wyjazdu i naciska na twoje decyzyje co
powoduje moze nawet konflikt miedzy dzieckiem a toba , bys nie stracila
zaufania i nie stracila dorastajacego syna nalezy mysle podejmowac
prawidlowe decyzje, dzieci to delikatne stworzonka , przez nieodpowiedni
ruch mozna je stracic ...
> Ja czuje , ze syn teskni za ojcem i ze chcialby miec z nim czestszy
kontakt,
ja tez tak czuje ale moze nie do konca , to moze nawet nie jest tesknota ,
jak wczesniej pisalas ,ze byl przeciwny takim kontaktom wiec zaglebilabym
sie bardziej w temat
> poza tym perspektywa wyjazdu jest bardzo kuszaca, syn liczy na atrakcje,
> ktorych nie ma na co dzien.
ano wlasnie i tu bym uczulala spokojnie rozwazyc wszystko za i przeciw
> Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne
konsekwencje.
ja przeprowadzilabym z synem bardzo powazna rozmowe i pozwolilabym mu
zadecydowac czy chce jechac czy nie , rozmowa wymagalaby od niego podjecia
decyzji za , ktora by rowniez ponosil w przyszlosci odpowiedzialnosc nie
zarzucajac Tobie np. " Jak bys mnie wtedy nie puscila byloby pewnie dobrze ,
moglas mi zabronic" .
> Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.
wpierw porozmawialabym szczerze z synem , ta rozmowa nie moze byc
przeprowadzona na zasadzie " jestem rodzicem i mi powierzono wladze
bezposrednia "
pozdrawiam
Sandra
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- policja szuka
- Nowy akt zasadniczy
- Nieświęta tajemnica adwokacka w smartfonie klienta [PO-praworządność Bodnatury v. Palikot]
- Wyjebongo
- Janusz P.
- policja pomaga ... w Malborku
- ŁAWNIK a dekoracja WARCZĄCA
- sprawiedliwosc nierychliwa
- Leszczyna nie zna prawa?
- Blokowanie informacji - test
- GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- Rozprawa zdalna brak komputera
- dziki wschod
- Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
Najnowsze wątki
- 2024-10-07 Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 2024-10-07 policja szuka
- 2024-10-07 Nowy akt zasadniczy
- 2024-10-05 Nieświęta tajemnica adwokacka w smartfonie klienta [PO-praworządność Bodnatury v. Palikot]
- 2024-10-04 Wyjebongo
- 2024-10-04 Janusz P.
- 2024-10-04 policja pomaga ... w Malborku
- 2024-10-04 ŁAWNIK a dekoracja WARCZĄCA
- 2024-10-03 sprawiedliwosc nierychliwa
- 2024-10-03 Leszczyna nie zna prawa?
- 2024-10-03 Blokowanie informacji - test
- 2024-10-02 GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- 2024-09-30 Rozprawa zdalna brak komputera
- 2024-09-30 dziki wschod
- 2024-09-30 Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]