eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy można tak zrobić gliny w konia? › Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
  • Data: 2010-11-16 20:00:02
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote
    > A czytałeś ten wątek ?

    Tak, a Ty czytacz co dość szczegółowo napisałem?

    > Zatrzymany twierdzi że nie ma przy sobie dokumentów, ma je w domu
    > za tym ogrodzeniem w tamtym budynku.
    > I furtkę przekracza za zgodą policjanta,

    No i wszystko ok.

    >następne czynności
    > czyli zamknięcie furtki i oddalenie się do domu już jakby bez.

    No właśnie. To "jakby bez" właśnie powoduje powstanie przesłanek do art. 16
    UoP i 244 kpk.
    W tym momencie policjant może powziąć podejerzenie, że zachowanie osoby
    podejrzanej to właśnie "próba zrobienia w konia", o której sam piszesz, a
    czego trudno się nie domyślić.

    Czy policjant skorzysta z uprawnień, czy nie to już inna kwesita, czy opisze
    to dobrze czy popełni błąd. Ale nie ma tu luki prawnej. Jeśli gliniarz
    rozegra to dobrze, to nie da się zrobić w konia i obroni się przed tym
    zgodnie z prawem.

    To nie jest pogadanka o tym, że piesek za głośno szczeka i można przyjść
    jutro. Gliniarz wykonuje czynności wobec gościa, który bezsprzecznie
    kierował autem i czuć, że pił. Jak będzie trzeba i będą chcieli to wlezą za
    nim do tego mieszkania zanim dojdzie do lodówki, choćby miało to być
    przeszukania. Wiesz dlaczego? Bo gość jest na widelcu, są bliscy pewności,
    że mają na niego dowody, a więc mało ryzykują. I nikomu włos z głowy nie
    spadnie, bo sąd zatwierdzający następczo przeszukanie szybko zajarzy o co
    biegało... bo zaraz po zatrzymaniu zbadają go alkomatem, bo przed
    zatrzymaniem są dowody, że zachowywał się tak i tak, i jeszcze próbował się
    oddalić... Tu widać, kto jest biały, a kto czaryny.

    > Tu bym dyskutował. Powołani są do zapewnienia porządku i łapania
    > przestępców a realizują wyrabianie norm procentowych, czyli
    > złapanie mordercy jak i pijanego rowerzysty to dla norm ten
    > sam punkt procentowy.

    Ktoś może popełnia błędy w zarządzaniu i zadaniowaniu.

    > Ja pisałem o przeszukaniu domu a ty chyba osoby.

    Ja też pisze o przeszukaniu domu. Istotne jest powstanie przesłanek do
    zatrzymania, bo kiedy one już są to można dokonać przeszukania, aby osobę
    zatrzymać.
    Zresztą myślę, że do żadnego przeszukania by nie doszło. Większość
    policjantów nie pozwoliłaby na zamknięcie sobie furtki przed nosem przez
    pijanego kierowcę, stosując art. 16UoP.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1