eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko › Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
  • Data: 2009-06-16 22:53:39
    Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
    Od: "kapewu" <p...@p...a> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Trzebaby było ojca o to zapytać. Powodów może być sporo, a niektóre nawet
    > uzasadnione. Przykładowo ojciec postanowił jechać na wczasy z synem i
    > swoją obecną partnerką i nie jest zainteresowany wizytą byłej żony,. bo to
    > może być krępujące. Albo matka dziecka w przeszłości uprawiała podobne
    > sztuki nie mówiąc mu gdzie jedzie, więc postanowił jej pokazać, jak to
    > jest. Moim zdaniem zresztą dla wyjaśnienia sprawy nie ma to większego
    > znaczenia.
    >
    > Przejrzałem krio i nie znalazłem podstawy prawnej do żądania przez matkę
    > informacji o zamiarach ojca. Takich informacji mógłby żądać sąd. Co więcej
    > ojciec może po prostu matce powiedzieć cokolwiek i jechać zupełnie gdzie
    > indziej, więc naleganie sensu większego nie ma.
    Ostatnią rzeczą w życiu byłoby odwiedzenie na wakacjach ojca dziecka.
    Partnerki on nie ma i wakacje spędza ze swoją nieodłączną matką oraz moim
    synem. Pytałam czy poda mi adres gdzie przebywać będzie dziecko, ponieważ
    mam podstawy sądzić, że dziecka nie odda w terminie. Powiedział mi wprost,
    że mi nie powie. Muszę więc wiedzieć gdzie syna w razie czego szukać,
    prawda?

    "Istotne sprawy dziecka" to właśnie miedzy innymi wakacje, tak jest w
    uzasadnieniu sadowym ograniczajacymi jego prawa (nieprawomocnym). Nawet
    gdyby wakacje nie byłyby istotną sprawą dla dziecka jako matka powinnam
    decydować czy syn może spędzać wakacje np nad jeziorem i czy jego stan
    zdrowia na to pozwoli, gdyż ma na coś uczulenie itd itp.

    Nie mam zamiaru zabraniać mu spędzania z nim wakacji absolutnie, chcę tylko
    wiedzieć gdzie dziecko w tym czasie będzie. Rok temu zostawiał dziecko
    znajomym, bo tatuś pracował, okazało się że dziecko wówczas było przez
    znajomych bite i było niedokarmione. O to mi chodzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1