eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawochodzi o alimentyRe: chodzi o alimenty
  • Data: 2009-12-30 13:29:31
    Temat: Re: chodzi o alimenty
    Od: kasia <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Gru, 14:20, kasia <l...@i...pl> wrote:
    > On 30 Gru, 13:56, krys <k...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > > kasia wrote:
    > > > Witam.Czy jesli ojciec dziecka nie placi alimentow na dziecko,matka ma
    > > > obowiazek dawac dziecko ojcu.
    >
    > > A co to dziecko jest jakimś misiem pluszowym, że ma go dawać, albo nie?
    >
    > > > Dodam ze ojciec nie ma ograniczonych praw
    > > > rodzicielskich,ani nie bylo zadnej sprawy w sadzie (dopiero ma
    > > > byc).Chodzi tylko o wyegzekwowanie alimentow. Interesuje mnie strona
    > > > prawna,niz prywatne zdanie grupowiczow.pozdrawiam
    >
    > > Widzenie z dzieckiem to nie jest karta przetargowa w sprawie o alimenty. Od
    > > egzekwowania alimentów jest sąd i komornik.
    > > J.
    >
    > dokladnie,ale jesli ojciec dziecka nie zabiega o kontakty przez jakis
    > okres, a potem nagle sobie o nim przypomina. W dodatku twierdzi (ten
    > ojciec dziecka)ze daje do reki matki pieniadze a w rzeczywistosci tego
    > nie robi.Do tej pory chcial sie widywac z dzieckiem  gdy dawal na nie
    > jakies pieniadze, a gdy nie to nie czul takiej potrzeby.Troche mi sie
    > to kojarzy z telefonem na karte- zaplacilem to dzwonie.Jednak teraz
    > chyba wpadl na pomysl ze naleza mu sie przywileje a matce dziecka
    > obowiazki.Stad pytanie czy skoro ojciec jest tatusiem majowym to czy
    > matka musi przed wyrokiem sadu pozwalac na spotkania z ojcem.Dodam ze
    > ojciec dziecka jest czlowiekiem bardzo majetnym i nie placi alimentow
    > na dziecko bo chce jej zrobic na zlosc.Wiec tak: jemu wszystko wolno i
    > dziecko na tym nie cierpi,ale juz jak matka stawia jakies zadania to
    > robi dziecku krzywde?

    I jeszcze jedno, jesli ojciec nie uczestniczy w zadnych kosztach
    utrzymania dziecka to on nie robi nic zlego, a jesli ponosi je tylko
    matka, a wiadomo ze dziecko to nie tylko jedzenie i ubranie, to juz
    ona musi byc zla. Czy jesli nie pozwoli matka dziecka na takie
    spotkanie, dopoki ojciec dziecka nie pomoze jej w utrzymywaniu dziecka
    to groza jej jakies konsekwencje prawne?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1