eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobron gazowa a prawo › Re: bron gazowa a prawo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tp
    internet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Shaql" <6...@x...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: bron gazowa a prawo
    Date: Wed, 9 Jul 2003 18:11:53 +0200
    Organization: http://www.shaql.prv.pl/
    Lines: 45
    Message-ID: <behfc4$2lg$3@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <d...@1...168.1.1> <befm9e$1s5$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "Shaql" <6...@e...pl>
    NNTP-Posting-Host: pd217.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1057767621 2736 213.76.51.217 (9 Jul 2003 16:20:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Jul 2003 16:20:21 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:154399
    [ ukryj nagłówki ]

    > Z tego co wiem, w miotaczach imitujących pistolet
    > stosuje się gaz biologiczny, który obezwładnia przeciwnika na 20-30
    > minut (gość upada i raczej nie jest już groźny).

    Yo. Swojego czasu, przekonany o wielkiej skutecznosci, nosilem przy sobie
    miotacz gazu w "pistolecie" imitujacym Glock 19. Polazilem tak z tym
    badziewem przez pol roku i w koncu, gdy wierzylem juz w powiedzenie "jak
    masz sie jak bronic nikt cie nie napadnie", nie wdajac sie w szczegoly
    napadl mnie koles, ktory stwierdzil, ze stoje na jego miejscu. Czulem, ze
    gosciu idac w moja strone cos kombinuje wiec wysiadlem z auta (miotacz
    nosilem w kaburze przy pasku zawsze odbezpieczony) zeby mi nie dal w ryj
    przez szybe. A on do mnie "i jeszcze jedno" i z gazu mi po oczach. Po okolo
    2 sekundach wyjalem "gnata" (dosc szybko, bo pol roku cwiczylem ten manewr)
    i ucelowalem w goscia. Mimo, ze wyladowalem w niego cala zawartosc a on we
    mnie swoj gaz, zaden z nas nie zostal sparalizowany. Jedyny tego plus byl
    taki, ze koles zaczal uciekac, zostawil otwarte auto, kluczyki w stacyjce a
    ja go gonilem. Uciekl z 50 metrow i mowi blagalnym tonem, zdyszany (40
    paroletni idiota) "nie zabijaj mnie" bueheehehehehheheheh. Kretyn. Nie wiem
    co myslal, ale widzial bron i wogole. Szok. Do teraz sie z tego smieje :)
    Wezwalem policje, on po znajomych poszedl i zaraz zaczal kozaczyc i
    opowiadac, ze chcialem go zastrzelic. Oczywiscie nasluchalem sie obelg, bo
    jak byl juz w grupie to odwazny. Potem zaczeli prosic, bym jednak odjechal
    (najpierw mnie zgnoili,ale ja zachowalem spokoj) i dal spokoj z policja. Ale
    czekalem i po okolo 10 minutach przyjechali to zaraz zona tego goscia
    zaczela biegac i mowic, ze to ona wezwala i znowu byli agresywni. Gliniarze
    jeszcze ode mnie(!) zazadali pozwolenia na miotacz!!! Mowie, ze mam atest,
    ale przeciez nie trzeba (szkoda ze atestu rosyjskiego gazu tego pana nie
    poprosili). Kazali przyniesc. Wzialem z samochodu i stwierdzili, ze mozemy
    jutro wniesc na komisariacie zgloszenie. No i tyle. Minelo 11 miesiecy od
    tamtego czasu.

    Zgadzam sie ze Scream ze najlepsze co mozna bez zezwolenia obecnie miec to
    srutowka. Ale najlepiej daleko od takich zabawek, ktore moga komus zrobic
    krzywde. Ty wyjmiesz srutowke, on cie zastrzeli z palnej. Albo jak mowi
    Scream odpowiesz za bandziora, jeszcze odszkodowanie mu bedziesz placil, bo
    on powie, ze nie chcial ci krzywdy zrobic, a teraz oka nie ma.... Eh. Potem
    nawet myslalem, ze noszenie miotacza w postaci broni tez jest niebezpieczne.
    Jakis napad na bank albo co. Bandyci odstrzela mnie bedac pewni, ze mam
    prawdziwego gnata.
    Jak sie nie ma prawdziwej broni, to lepiej nic nie miec, uwazac i miec
    szybkie nogi.

    Pozdro


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1