eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobłędna informacja na opakowaniu urządzenia.Re: błędna informacja na opakowaniu urządzenia.
  • Data: 2012-09-07 12:28:16
    Temat: Re: błędna informacja na opakowaniu urządzenia.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 7 Sep 2012, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

    > W dniu 2012-09-07 10:28, m pisze:
    >
    >>> Bo zadziała. I to z każdą jego wersją.
    >> No jak widać, z jedną z wersji nie zadziałało.
    >
    > To i ja głópawne porównanie dam.
    >
    > Producent marki BMW informuje, że jego auto, model XYZ dojedzie do
    > zakopanego.
    >
    > Niestety auto utknęło zaraz za sklepem BMW bo skończyło się paliwo.

    No i tu dotknąłeś senda problemu - "problem" który przedstawiasz
    wiąże się z dostarczaniem środków eksploatacyjnych.
    To tak, jakby ktoś miał pretensje do sprzedawcy routera, że
    router nie działa. A po prostu nie ma prądu.
    To jest inna kategoria "błędu" i IMO prowadzi na manowce.

    Przyznam, że również wychylę się i też jestem... za :>
    Za prawem nabywcy do żądania wzięcia sobie z powrotem czegoś,
    co ma na opakowaniu błędną informację.
    Nie idzie o to, że prawa konsumenta są zbytnio chronione (za co
    płacą właśnie konsumenci, głównie ci, którym chce się zapoznać
    z tym czego naprawdę potrzebują, zamiast ściągania pięci sztuk
    towaru i wymieniania go "bo nie pasuje"), ale o to, że za taką
    reklamę IMVHO odpowiedzialność jest *uzasadniona*.

    Jak producent i sprzedawca chcieli poinformować, że modem pracuje
    z annex A (bądź dla odmiany B), to mieli tak właśnie napisać.
    Jak chcieli napisać, że "działa z TPSA i większością Dialogu",
    tak mieli właśnie napisać.
    Napis sugerujący, że działa z KAŻDYM "dialogiem" stanowi co
    najmniej naciąganie klienta, jeśli nie wprost wprowadzenie
    w błąd.

    I teraz hint: pociągnięcie do odpowiedzialności za to, że na pudle
    był napis "działa z Dialogiem", to powinna być właściwość państwa
    libralnego.
    Nie ma *NIC* wspólnego z "państwem opiekuńczym", które każe
    kupującym płacić za fanaberie "to ja sobie oddam do 10 dnia"
    innych kupujących.
    A odnoszę wrażenie, że (ku mojemu zdumieniu) jest tak
    właśnie traktowane przez co poniektórych grupowiczów, na
    ogół rozróżniających te dwie składowe.

    Wiecie, jak szybko skończyłyby się głupawe reklamy "wszystko
    naj" i byłaby szansa, że na pudełku normalny człowiek znajdzie
    ISTOTNE informacje o towarze?
    "Annex A gniazdo RJ 45" :P
    Przecież jakby nabywca widział TAKĄ informację, to chyba
    by wpadł na pomysł, zeby się dopytać czy akurat jest to
    towar dla niego, zastrzec u sprzedawcy możliwość zwrotu
    czy coś w tym stylu, prawda?

    > Router ten z przyjemnością poroutuje sygnał dialoga, być może
    > nawet idealnie - pod warunkiem, że mu się go poda.

    Ależ ja nie widzę przeszkód, aby przy takiej wersji obrony
    sprzedawca dołączył modem, który z przyjemności sygnał z tegoż
    dialoga poda routerowi w stosownym opakowaniu ;)

    Twoim przykładem ad absurdum trudno się również ad absurdum
    posłużyć, bo nie znam "samochodu BMW" który występowałby
    w wersji drogowej oraz drezyny, bardzo świetnie jeżdżącej,
    tylko potrzebującej torów ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1