qwerty wrote:
> Witam. Otóż 2 tygodnie nieznajoma mi osoba rozbiła samochód. Byłem
> blisko, więc zapytała się, czy może zostawić rozbite auto (uderzył w
> drzewo) na posesji. Zgodziłem się. Od 2 tygodni nie przychodzi odebrać
> auto. Jest jakiś sposób, żeby mieć te autko, tak jak np mieszkanie ? Nie
> chodzi mi o jakiś nielegalny sposób - na częsci, ale załóżmy, że nikt
> się nie zgłosi w ciągu pół roku. Toż bez przerwy nie będę trzymał
> rozwalone auto na posesji. Nie mam namiarów na właściciela.

A pomyslałeś o tym, że pojazdy mógł być kradziony?

Zadwoń na policję, zanim staniesz się podejrzanym o prowadzenie 'dziupli'.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)