eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalkomat w pracy › Re: alkomat w pracy
  • Data: 2008-01-17 17:12:10
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "pawel" <p...@p...onet.pl> writes:

    > z calym szacunkiem ale
    > widze ze dyskusja staje sie malo merytoryczna:(((
    > ja chyba odmowie przy nastepnej okazji dmuchania i zobacze co bedzie dalej,
    > oczywiscie co by niebylo bede prosil o wskazanie konkretnych podstaw
    > prawnych i albo ja albo szef sie czegos nauczy:)
    > chyba ze macie inny pomysł ? :)

    Możesz pójść po linii publicznego pomówienia/zniesławienia:
    Jeśli pracodawca *żąda* lub przymusza do badania alkomatem a ty jesteś
    trzeźwy (jak i dominująca większość z rzeszy masowo współbadanych) to
    możez pójść po linii oskarżenia pracodawcy o zniesławienie.

    Według przytoczonych przepisów pracodawca by móc coś zrobić powinien być
    przekonany że *konkretny* pracownik jest "pod wpływem", jeśli pracownik
    nie jest to znaczy że pracownik został publicznie zniesławiony przez
    pracodawce nieuzasadnionym (a publicznie wyrażonym) podejrzeniem o bycie
    pijanym. Atak prawny po linii zniesławienia powinien być ułatwiony
    "masowymi" badaniami pracowników bez *bardzo dobrego* uzasadnienia.

    Nie wróże ci bardzo wysokich szans na liczącą się finansowo wygraną
    *w sądzie* ale pracodawca może bardzo "zmięknąć" w obliczu takiego
    *publicznego* procesu i całkiem możliwej ogólnopolskiej "reklamy".

    A temu pracodawcy szczerze życzę by jakiś pracownik po "wrogim
    rozstaniu" (z innych powodów) wytoczył mu taki proces z czystej
    ludzkiej złośliwości oraz toczył go *latami* przez wszystkie instancje
    łacznie ze Sztrasburgiem.

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
    Rozkosze, jakie mężczyzna czerpie z miłości, są o tyle uboższe od doznań
    kobiety, że niedostatek przyjemności mężczyzna rekompensuje mnogością przygód.
    -- Diogenes z Synopy (ok. 413 p.n.e. - ok. 323 p.n.e.)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1