eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty - prosba o opinieRe: alimenty - prosba o opinie
  • Data: 2005-10-20 21:27:08
    Temat: Re: alimenty - prosba o opinie
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R... wrote:
    >>Fajnie, to miło, że wyrażasz tu swoje poglądy. Ale ponieważ to jest
    >>grupa "prawo", wypadałoby żebyś ostrzegał pytającego, że to jest wyłącznie
    >>Twoja, niczym nie poparta opinia.
    >>Twoja sugestia, że tak powinno być. Bo nie jest.
    >
    >
    > ale bedzie
    Jak tylko dojdziesz do władzy ;)

    >>Art. 135.§ 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które
    >>nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w
    >>całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub
    >>wychowanie.
    >
    >
    > w tym wypadku obowiazek alimentacyny spoczywa na ojcu jak rozumiem?
    > No to akurat n jego korzysc wplywa ten przepis. Bo jest mowa o matce

    Chyba nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że ta osoba, która opiekuje się
    dziećmi osobiście ma to tak jakby doliczane do jej obowiązku
    alimentacyjnego. Czyli, że swój obowiązek możesz spełniać płacąc lub
    dbając o dziecko.

    > ma sens gdyz moge poznac czy osoba z ktora rozmawiam chce wydusic jak
    > najwiecej pieniedzy od ojca
    (...)
    > czy klócisz sie o wiecej (i dlaczego ) czy nie skoro ojciec zarabia
    100 mln.

    Przemek, ja nie piszę tu o swoich poglądach czy zamiarach (jak Ty).
    Jestem prawnikiem i gdybym znalazła się w takiej sytuacji (że zgłosiłaby
    się do mnie pani Kulczykowa w sprawie dziecka) to musiałabym dowiedzieć
    się najpierw więcej o poziomie życia tego dziecka i wtedy dopiero
    mogłabym ocenić sytuację. A teraz nie mam tych informacji.
    Tylko, że taka sytuacja nigdy się nie zdarzy.
    Nie tylko dlatego, że córka Kulczyków jest już dorosła i samodzielna.
    Także dlatego, że on większość swoich inwestycji zapisał na żonę :)

    >
    > Tak by w zadnym wpadku matka(lub ojciec) nie
    > skorzystala z tych pieniedzy bo one nie sa dla niej przeznazcone.
    > A jezeli korzysta z nich to jest to zwykle szmacenie osoby placacej.

    Przemek, oczywiście, że jeśli istnieją wątpliwości, że ktokolwiek okrada
    dziecko z przeznaczonych na nie pieniędzy, to jest to bardzo poważna
    sprawa. Tylko że nie da się tego zrobić tak, że osoby mające kontakt z
    dzieckiem występują jako hologramy, żeby przypadkiem nie skorzystały z
    tego, że dziecko mieszka np. w ładnym domu.


    >>Dzieci z założenia żyją na cudzy koszt.
    >
    >
    > mowa o matce, chyba dosc logiczne

    Nie, to nie jest logiczne, bo alimenty są ustalane na podstawie potrzeb
    dziecka. Ile tak naprawdę znasz matek okradających własne dzieci?
    Mam wrażenie, że masz na tym punkcie jakąś obsesję.



    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1