eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty na ojcaRe: alimenty na ojca
  • Data: 2007-04-04 16:27:58
    Temat: Re: alimenty na ojca
    Od: "Pawel" <p...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Moment, to byla ugoda czy bedzie ciag dalszy sprawy?

    > nie wiem czy kombinowac cos ze swoim dochodem, zwolnic sie z pracy i
    > pracowac na czarno albo zanizyc formalnie zarobki...

    Mozesz sie zdziwic, ze zwolnienie z pracy nic nie zmieni.

    > Jest to systuacja
    > dla mnie bardzo nieprzyjemna, gdyz ojciec byl dla mnie ojcem tylko z
    > nazwy i ja nie jestem w jakikolwiek sposob odpowiedzialny za jego
    > sytuacje i naprawde nie rozumiem dlaczego prawo w takich przypadkach nie
    > reguluje tego, ale to inna sprawa.

    Rozumiem Twoja sytuacje. Ale wlasnie prawo to reguluje, jakby nie patrzec jest
    to prawnie Twoj ojciec. Tak jak jednak Ci juz doradzono, przedstaw, ze przede
    wszystkim ojciec moze pomoc sam sobie, ktora moze mu pomoc. Wspomniana chocby
    pomoc spoleczny. Niewiele napisales o nim ogolnie i tym dlaczego motywuje swoj
    pozew, ale naprawde dorosly czlowiek nie ma zadnych mozliwosci zarobkowych?

    Wolno Ci (a nawet powinienes) wnosic o uznanie mozliwosci zarobkowych. Na
    przyklad jesli jest bezrobotny, bez prawa do zasilku to przynies jakas oferte
    pracy z posredniaka (dowiedz sie wczesniej jakie sa warunki finansowe), ktora
    moglby podjac, nawet jesli jest to oferta pracy jako fizyczny robotnik. Sa to
    jego mozliwosci zarobkowe. Oczywiscie lepiej jesli praca bedzie adekwatna do
    jego wyksztalcenia / dotychczas wykonywanego zawodu.

    Jesli natomiast nie pracuje, bo jest na emeryturze / jest chory - to co ze
    swiadczeniami ze strony Panstwa?

    > napisze wiec chyba cos w rodzaju oswiadczenia w ktorym opisze swoje
    > wydatki i zobaczymy co z tego bedzie.

    No przedstawienie Twoich wydatkow i mozliwosci zarobkowych to podstawowa rzecz
    na sprawach alimentacyjnych.


    A ogolnie to skontaktuj sie z prawnikiem (najlepiej takim, ktory dobrze sie
    zna na sprawach alimentacyjnych - popytaj troche w Twojej okolicy), zabierz
    wszystkie dokumenty procesowe i to co chcesz przedstawic na nowej sprawie. On
    podpowie w Twojej konkretnej sprawie, a za wizyte zaplacisz ok. 50 zl - suma
    sumarum sie chyba oplaci :-).

    --
    Pozdrawiam,
    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1