eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwrot towaru do sklepu › Re: Zwrot towaru do sklepu
  • Data: 2008-07-09 12:17:55
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:18330349lebev.1tiswcsn0m4ct$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 8 Jul 2008 18:42:59 +0100, swen napisał(a):
    >
    >> Jesli nie spelni moich oczekiwan co do np. reklamy w tv?
    >
    > Sprzedawca nigdy Ci nie odmówi rozpakowania towaru i jego
    > obejrzenia. Jeżeli masz wątpliwości kupuj internetowo
    > - niedawno potrzebowałem przejściówkę do komputera, ale nie byłem
    > pewien czy będzie działać tak jak się spodziewałem - kupiłem
    > internetowo, sprawdziłem, odesłałem, kasa wróciła na konto.

    A dlaczego nie ma to dotyczyc sklepu?
    Ile jest sytuacji, ze w sklepie w zupelnie innym oswietleniu dany towar
    wyglada zupelnie innaczej niz w domu.

    >
    >> A jesli np. obok w sklepie maja lepszy i tanszy? To dlaczego mam byc
    >> skazywany na tandete? Niech sprzedawca na drugi raz zamowi lepszy towar.
    >
    > Towar ma być średniej jakości. Jeśli jest gorszy to zgłaszasz niezgodność
    > z umową i sprzedawca ma Ci go wymienić na dobrej jakości - jak mu się nie
    > uda bo to bubel to i tak zwróci kasę.
    > A jeżeli gdzieś jest taniej - dlaczego sprzedawca ma odpowiadać za to że
    > klient jest nierozgarnięty?

    Klient? Dlaczego ty uparcie bronisz sprzedawcy? (jesli sam nim jestes to
    rozumiem) To sprzedawca zyje z twoich pieniedzy, to on powinien zapewniac
    jak najlepszy serwis, lacznie z bieganiem do komkurenci i sprawdzaniem cen.
    Bys ty jako klient zawsze kupowal u niego. Zrozum, jak sprzedsawca
    zbankrutuje to bedzie inny, pewnie lepszy.

    >
    >> W UK nie musisz nic mowic przy zwrocie, poza "chce to oddac". Wiesz, malo
    >> kto bedzie zwracac noz wart, bo ja wiem 3 funty... bo drozej wyjdzie cie
    >> wycieczka by to zrobic, ale oczywiscie sklep przyjmie i odda kase!
    >> A teraz przyklad z zycia wziety (a nie z wyobrazen) robisz maly remoncik
    >> mieszkanka, kupujesz farby, papiery ect.
    >> po zrobieniu remontu okazuje sie, ze 4 puszki nie otworzyles, komplet
    >> pedzli
    >> nie wykorzystales... idziesz do sklepu i bez problemu zwracasz...
    >
    > No w najbliższym OBI też tak mam - do 14 dni ;-)

    No wlasnie! Wiec wiesz o czym mowie! (5 dni to minimalna, jak juz napisalem
    w wiekszosci jest to 14 dni)
    I powiedz czy to nie jest zdecydownie pomocne i na reke.

    >
    >> To dobrze? A zlodzieja ganisz czy wychawlasz, ze jest tak obrotny, ze cie
    >> okradnie?
    >> Idac dalej, zlodziei powinno sie nagradzac za przebieglosc i pomyslowosc.
    >> Ja sklepu nie prowadze i raczej prowadzic nie bede:) Nie kazdy jest do
    >> tego
    >> "stworzony".
    >
    > Sprzedawca to nie złodziej. A przepisów o ochronie konsumentów jest dużo.

    I zadko sa egzekwowane (chocby przyklad z antena) ustawow 5 dni zwrotu bez
    podania przyczyny zmienilo by nastawienie sprzedawcow o 100% Zakupy
    dokonywalo by sie jak w sklepie nie jak na bazarze. Ty jako klient byl bys
    spokojny, ze jak cos nie tak to oddajesz i tyle. Wymoglo by to na sprzedawcy
    podniesienie jakosci towarow i uslug.

    >
    > Pozdrawiam,
    > Henry


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1