-
Data: 2024-01-30 21:25:15
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 30.01.2024 o 19:45, J.F pisze:
>> Nie. Właściciela znaleźli ci co przyjechali do odnalezionego moto.
>
> Ale sierzant adres zamieszkania kierowcy znał. Czyli znalazł.
Nie wiemy czy znał adres kierowcy, czy po prostu miał info że bus tam stoi.
>> Chyba muszą. Zdaje się że bez usprawiedliwienia nie nie mogą komuś wleźć
>> na kwadrat i zrobić przeszukania.
>
> Chyba mogą.
Za uzasadnieniem. Uzasadnienie było takie że znalazł się moto.
> Ale o czym mowimy?
> Wejsc przez furtke i spytac "czy pan jest Adam Nowak, wlasciciel busa
> o nr rejestracyjnym XXXXX"? IMO bez problemów, nie musza nic zmyślac
> skąd wiedzą.
Oni mu regularnie przeszukanie zrobili. Za protokołem. Syn podpisywał
przy mnie protokół i był pouczany gdzie wnieść skargę na czynność jeśli
uzna za stosowne.
> Przeszukanie zrobic ... jest skradziony motor, jest bus użyty przy
> kradzieży - wiekszego uzasadnienia nie trzeba.
Chyba bez nakazu to w sprawach niecierpiących zwłoki. Pewnie się na
upartego da.
> Ale to tam na działkach we dwoje mieszkali?
Tak - całkiem ładną chałupę tam mają:P
> Bo smiem twierdzic, ze ktos tam pojechal pod adres w Wyszkowie,
> ustalil adres zamieszkania ojca, czyli policja zrobiła to co powinna.
W sumie to nie zrobiła, bo nie zdążyli:P Ci co zrobili to nie w wyniku
działań tych z piątki bo najnormalniej o nich nie wiedzieli wtedy.
>> Klienta nie było na miejscu - rozmawiali z nim telefoncznie i zwinęli
>> dwa czy trzy dni później.
>
> Wlasciciela busa? Zwinęli, czy sam do nich pojechał?
Zawinęli z domu.
> A słyszałes rozmowę?
> Postawili zarzuty i poinformowali o prawach ? :-)
Tak - byłem przy tym. Bo zadzwonili że jeszcze jakieś graty (kierunki
itp są do odebrania). Zarzuty to chyba potem;)
>> Tak systematycznie, że znajdują pojedyncze procenty. Pewnie w większości
>> odnalezione przez właścicieli albo jak jakaś dziuplę znajdą. Czytaj -
>> nikt ich nie szuka jak się znajdą to przypadkiem.
>
> Oczywiscie. Jak sobie wyobrażasz szukanie?
Już pisałem - zapytać świadka, którego adres mieli i nagranie jak się
przechadzał przy akcji.
> Po prostu miałeś nadzwyczajne szczęscie, ze sie cała scena sfilmowała,
> ze wróciłes szybko, że były na filmie numery rejestracyjne, i że bus
> był bardzo charakterystyczny.
No miałem. I nie wystarczyło żeby po prostu podjechać i załatwić sprawę
od ręki, mimo że mieli w wyniku mojego szczęścia wszystko co trzeba w
łapie.
> Wystarczyłoby jedno odstępstwo, i móglbys sobie chodzic po dzielnicy i
> szukać :-)
No ale mieli wszystko a i tak nie podjechali... No właśnie tak szukają.
>> No to się nie da. Zbrodnia doskonała - nie mieszkać w miejscu
>> zamieszkania. "Znaleźli sposób, policjanci ich nienawidzą":P
>
> Polska duza - jak chcesz szukac osoby?
Normalnie - mają świadka który zna sprawców bo z nimi co drugi dzień
żłopie. Na tym samym murku. Normalnie trzeba ojca Mateusza wezwać, bo
normalnie to zagadka na miarę morderstwa w orient eksperesie;)
> Wpisaliby na liste poszukiwanych, kiedys by wpadł. Za 5 lat, czy 10.
> Dobrze, ze teraz komputery sa.
I spokojnie się przedawni. A moto się utleni:P
> No, mozesz tez szukac aktywnie - np ustawic sie gdzies na DDR, i
> legitymowac wszystkich rowerzystów :-)
A jakby tak świadka zapytać od razu? Nie to się nie może udać:P
>> Ale potem pisał o jakiś wielokątach, że niby takie dostaja albo sami je
>> rozrysowują.
>
> No bo w jednym trybie mogą dostac sektor anteny BTS.
Może tak, może nie. Nie wiemy, bo Robert wie ale nie powie.
> Swiadek i tak był uczynny. Zezna, ze pije z Ziutkiem, albo z Marchewą,
> i nie wie, pod jakim adresem mieszkaja.
Nie sądzę - skoro był przy akcji i się nagrał to w zasadzie bardzo
płynnie może się zmienić w podejrzanego. Niby to dla jego dobra, ale nie
wiem czy on podziela ten pogląd:P
>> To jak chcieli podjechać jak nie mieli ludzi?
>
> No ale chcieli. Tylko nie mogli.
To po co pytali gdzie podjechać, skoro nie mogli? To co w zasadzie mogą?
> Jesli dzwonił, to pewnie juz ktos mógł przyjechac.
> A wczesniej nie mógł :-)
Robert sugerował, że grupę uderzeniową montują:P No na antyterrorystów
to trzeba poczekać - może jakaś Julkę pałowali:P
> Ja tam mysle, ze i na bemowie nie siedza sobie przy kawie i
> pączusiach, czekajac az obywatel przyjdzie z ciekawą sprawą, bo
> wszystkie rozwiązane.
> Ot, ekipa im sie uwolniła, dyżurny cie docenił, i podesłał.
Normalnie na 112 było zgłoszone, to pojechali i nie pierdolili że ludzi
nie mają.
>> Do świadka na miejsce. Zapytać i by się wysypał którzy to. Koniec tematu.
>
> Początek, bo motoru nie mają.
Stąd już tylko trzy kilometry do motoru:P Wystarczło pojechać.
> A jakby powiedzieli, ze to wlasciciej motocykla ich prosił o pomoc w
> załadunku? I po 10 zl dał za fatygę?
To zwykłe żule a nie mistrzowie zbrodni. Twardsi od nich się wysypują or
razu.
> No ale dyzurny do ciebie zadzwonił, jak myslisz - po co?
> Pożyczyć Ci dobrej nocy?
Bo się moto znalazł i skończyły się żarty że nic nie da się zrobić.
>> Normalnie idziesz do typa, mówisz że szukasz moto i masz infor że wie co
>> się z nim stało, kto go zajebał i na dodatek sam typ jest na nagraniu
>> jak motor zajebują. Zaprosić jako świadka, pouczyć o odpowiedzialności
>> za składanie fałszywych zeznań i masz typów. Ja pierdole - przecież to
>> zwykłe żule a nie jakieś geniusze zbrodni. Wysypie się jeszcze przed
>> wezwaniem na świadka.
>
> A jest na filmie?
Jest:P
> Bo jak dobrze wie, ze nie nie kradl, to sie nie wsypie.
Wysypie się. Wysypał się mi że zna typów, to i policji się wysypie,
zwłaszcza jak się zorientuje, że za chwilę to on też może mieć zarzuty.
> A ludzi zna - z imienia. I nie wie, gdzie mieszkają.
No to już się nic nie da zrobić. Znamy typów, mamy nagrane wizerunki i
siedzą co dzień albo co drugi na tym samym murku. Bez szerloka się nie
obejdzie a gdzie naszym kulsonom do szerloka. Trzeba wezwać na pomoc nie
wiem - może amatora co nie wie że się nie da, to z braku tej wiedzy
weźmie i zagadkę rozwiąże:P
> No ale najwyrazniej ktos to zrobił i żule siedza.
> Tylko nie w poniedzialek.
Zapewne od busiarza wiedzą. A może i od świadka - kiedyś jak papiery
zobaczę to jak w nich będzie to dam znać. Problem w tym że sprawa była
do załatwienia od ręki, tylko trzeba było wysłać dwóch funkcjonariuszy
na miejsce. No ale po co?
>> Już nie.
>
> Ale wtedy ciągle mieli :-)
E tam - wszyscy naczelnika nie pilnują.
> Ale zrozum - takie szukanie motocykla jest bezsensowne.
> Gorzej niz
> igła w stogu siana. Mozesz sobie chodzic po Zoliborzu i wypatrywac, a
> motocykl bedzie stał w jakies komórce np Wołominie.
> Wiec ... nikt tak nie szuka. Szanse powodzenia w okolicach zera.
> Wpisuja na listę, i moze kiedys wypłynie.
Ale tu nikt im nie kazał szukać na ślepo. Mieli wszystko co potrzeba
żeby sprawę rozwiązać w parę godzin. Tylko trzeba było dupy ruszyć.
>> Zresztą chuja prawda że
>> nie mieli kim podjechać na działki - busik był widoczny z zewnątrz,
>> wystarczyło patrolem przy okazji przejechać.
>
> No ale dlaczego mieliby pojechac akurat na te działki?
No bo przynajmniej pięć godzin wiedzieli że prawdopodobnie bus tam stoi?
> Jak widzisz - mozna było jeszcze spytac na mediach spolecznosciowych.
> I policja powolutku to odkrywa.
> Ale gdyby ten bus nie był bardzo charakterystyczny, to pewnie nikt by
> nie zwrócił uwagi..
Gdyby matka miała kuta to by była ojcem. Mieli więcej niż potrzeba żeby
to sprawnie załatwić. A ty teraz tomasikujesz, że gdyby nie mieli to by
nie znaleźli. No ale mieli i też nie znaleźli:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
Następne wpisy z tego wątku
- 30.01.24 21:29 Shrek
- 30.01.24 22:12 Robert Tomasik
- 30.01.24 22:18 Shrek
- 31.01.24 00:14 J.F
- 31.01.24 15:58 Robert Tomasik
- 31.01.24 17:32 J.F
- 31.01.24 17:52 Shrek
- 31.01.24 18:50 Robert Tomasik
- 02.02.24 10:57 J.F
- 02.02.24 19:59 Robert Tomasik
- 03.02.24 00:53 Marcin Debowski
- 03.02.24 01:39 Robert Tomasik
- 03.02.24 05:24 Marcin Debowski
- 03.02.24 08:52 Shrek
- 03.02.24 19:39 ąćęłńóśźż
Najnowsze wątki z tej grupy
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
- ZUS ulga na start
- Re: Polska/Tuskistan nie dla hamerykanów (bazgrających w paszportach)
- Rozkręcają się
- 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- [OT] nowe osoby w grupach?
Najnowsze wątki
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta
- 2025-01-10 ZUS ulga na start
- 2025-01-10 Re: Polska/Tuskistan nie dla hamerykanów (bazgrających w paszportach)
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-03 [OT] nowe osoby w grupach?