eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnów poszukiwania telefony › Re: Znów poszukiwania telefony
  • Data: 2024-01-18 17:08:11
    Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 18 Jan 2024 13:29:56 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 18.01.2024 o 12:32, J.F pisze:
    >>> Wynika to z technicznych ograniczeń. Często dostaje się trójkąt o
    >>> boku kilkunastu kilometrów i to w dodatku bez pewności, że z nim
    >>> jest telefon, bo faktyczna charakterystyka anteny przypomina takie
    >>> rozciągnięte jajo. Istnieją możliwości dokładnego śledzenia, ale s
    >>> one uwarunkowane kilkoma kwestiami, których nie chcę tu omawiać. W
    >>> wypadku ratowania życia robi się wszystko co możliwe.
    >> No chyba nie calkiem, skoro przez 12h nie dało sie zlokalizowac z
    >> dokladnością chocby do 2km ..
    >
    > Bo to szczere pole i dokładność może być kilkanaście kilometrów. U nas
    > masę BTS-ów ma deklarowane zasięgi 16 km

    No to w koncu istnieją te możliwości dokładnego śledzenia,
    czy w szczerym polu raczej nie?

    >>> Najgorsze jest szerzenie opinii, że to się zawsze daje dokładnie
    >>> namierzyć, bo powoduje że zamiast podejmować równolegle inne
    >>> możliwe działania wszyscy czekają na ten namiar.
    >> No ale sie daje, bo jak piszesz powyzej "nie chce omawiać".
    >
    > Czasem daje, a czasem nie. Nie chcę omawiać kiedy daje. Nie zależy to od
    > chciejstwa, tylko szeregu niuansów technicznych.

    OK, ale w tym przypadku zabrakło niuansów, czy chciejstwa ?

    >>> Najlepiej by było odczytać położenie z GPS-a telefonu, ale nie
    >>> zawsze się da. Czasem ludzie blokują taką możliwość, bo w
    >>> internecie piszą, że władze namierzają obywateli.
    >> Patrz przypadki googla z USA, a to ponoc taki praworządny kraj.
    >>> Większość ludzi nie robi niczego, co mogłoby wzbudzić
    >>> zainteresowanie kogokolwiek. W krytycznym momencie zaczyna się
    >>> problem.
    >> Wiekszosc ludzi nie ustawia też jakos ambitnie telefonu, tylko
    >> korzysta z domyslnych ustawien ... sprzedawcy/producenta/operatora. A
    >> jak wyłączają, to i włączyć potrafią - ale muszą być przytomni.
    >> Trzeba też miec odpowiedni telefon ... mam wrażenie, ze teraz 90%
    >> ma, ale wsród staruszków moze być gorzej.
    >> No i tu niestety prztyczek w Google - odpal Mapy, albo inny
    >> systemowy program, i odczytaj pozycję. Nie jest to łatwe.
    >
    > To jest skomplikowane. Ale możesz wysłać SMSem pinezkę, albo większością
    > komunikatorów.

    Ale pokieruj tu babcie jak wysłac pinezkę, jesli ona nigdy wczesniej
    Mapy nie uruchamiała ...

    >> Są natomiast rózne apki ułatwiające lokalizowanie, ale trzeba je
    >> zainstalować.
    >> Jest tez jak widać pewne rozwiązanie systemowe, na nowszych
    >> telefonach, ale Polska nie chce wdrożyc. Zaraz - a nie jest wdrożone?
    >> Jak te samochody zgłaszaja wypadki? Aaa - przez producenta?
    >
    > Nie wiem, jak one zgłaszają. Do Policji przychodzi tzw. formatka i tu
    > jest właśnie problem, bo tam nie ma cyferek z położeniem, tylko adres. A
    > tą geolokacją różnie bywa.

    Samochody chyba zgłaszają do systemu producenta.
    Co wymaga jakiejs transmisji danych, i nie wiem jak tu się dogadali.
    Z swoim narodowym, czy tam najtanszym operatorem,
    a dalej to roaming?

    Ale potem ten system producenta jakos wam formatkę wysyła.
    Czyli interfejs jest gotowy.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1