eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZniewazenie uczniow przez dyrektora szkoly. Powiedzmy, ze czysto teoretyczne rozwazania › Re: Zniewazenie uczniow przez dyrektora szkoly. Powiedzmy, ze czysto teoretyczne rozwazania
  • Data: 2008-09-21 10:36:47
    Temat: Re: Zniewazenie uczniow przez dyrektora szkoly. Powiedzmy, ze czysto teoretyczne rozwazania
    Od: Piotr <p...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ajgor pisze:
    > Użytkownik "Piotr" <p...@a...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:gb53m2$vq$1@news.onet.pl...
    >
    >> I ma zaświadczenie lekarskie o tym, że z powodu choroby (jakiej?) może
    >> często nie wstawać z łóżka i nie przychodzić na lekcje?
    >
    > Tak. Prawie doslownie tak to jest sformulowane. Przez neurologa. A wlasciwie
    > dwoch.
    Prawie robi wielką różnicę.

    > Oczywiscie. Jak sie ma chore dziecko to rozne rzeczy trzeba wiedziec.
    > Ktos, kto nie ma takich problemow, nawet nie wie, ile rzeczy trzeba
    > wiedziec, zeby moc zyc.
    Bez użalania się. Każdy musi to wiedzieć.

    >>> i wlasnie wtedy wypowiedziala te
    >>> slowa. Ze "Ta cala gówniażeria z mojej szkoły, to jedna wielka banda
    >>> kłamców i oszustów. Wszyscy kłamią, a słowa nauczyciela są dla mnie
    >>> święte".
    >> No kulturalne to nie było. Ale ponieważ nie odniosła się konkretnie do
    >> określonej osoby-sądzę, że *prawa* nie złamała. Chcesz-idź do kuratorium.
    >
    > Hehehe... Po co? Zeby od jej meza w kuratorium uslyszec, ze syn zostal
    > dyscyplinarnie usuniety? Wolne zarty.
    No to cóż, świat jest zły, ONI są źli, rety rety, jaki biedny jesteś,
    straszliwie i okrutnie skrzywdzono Twoje dziecko, wspieramy Cię.
    Po co w ogóle piszesz na tę grupę? Powiedziano Ci, prawa kobieta nie
    złamała, o ile nie odniosła się *konkretnie* do danej osoby.

    > Ja do szkoly chodze zadko,
    To nawet widać...

    > Wlasnie calym sensem tego wątku z mojej strony jet
    > opisanie tego zjawiska.
    To nie ta grupa.

    > Chcesz inne historie tego typu? Prosze bardzo (tak calkiem na marginesie).
    > Kolega syna, syn naszych dobrych znajomych - jeszcze w gimnazjum -
    > uczyl sie na prawde swietnie. Nigdy nie mial oceny nizszej niz 4, a
    > najczesciej 5 i 6. Czerwone paski itd...Az raz w trzeciej klasie gimnazjum
    > zdarzylo mu sie zapomniec zadania.
    > Wiesz co zrobila nauczycielka? Podniosla jego zeszyt i do calej klasy
    > powiedziala: "Popatrzcie. TAKI KUJON, a zadania zapomnial".
    > Chlopak dostal takiej histerii, ze nie mozna go bylo uspokoic. Wyladowal u
    > psychologa, i od tamtej pory stwierdzil, ze nie ma po co sie uczyc.
    > Zjechal z ocenami z szostek na dwoje, i ledwo ciagnie.
    Rety rety, no biedactwo. Od jednego słowa 'kujon' życie mu legło w gruzach.

    > Czy w tym przypadku
    > tez trzeba analizowac, czy uczen, rodzice, dziadkowie,
    > ciocie i wujkowie przestzregali wszystkich przepisow i regulaminow?
    Nie, można analizować, dlaczego jedno słowo diametralnie zmieniło
    postawę dziecka. Ale to też nie na grupie o prawie.

    >>> Najkrocej mowiac wynikalo z niej, ze dyrektorka ma za przeproszeniem w
    >>> dupie chorobe mojego syna, i zaswiadczenia od lekarza. Ze w ogole nam
    >>> łaske robi, ze go toleruje w szkole, i ze jak jej sie tak spodoba, to syn
    >>> nie bedzie mial usprawiedliwianych nieobecnosci, chociaz by mial
    >>> zaswiadczenie od ministra zdrowia.
    >> Ile tych godzin opuszcza w ciągu semestru (ogólnie i na danym
    >> przedmiocie)?
    >
    > To jest bardzo roznie. Czasem kilka tygodni nie ma problemu, a czasem w
    > jednym tygodniu trzy, cztery dni. Zadnej reguly.
    Pytanie było o semestr. Czytaj dokładnie.

    >> Czy spełnia warunki, aby być klasyfikowanym?
    > Skoro jednak zdal do nastepnej klasy, to pewnie spelnia.
    Widać dokładnie zorientowany jesteś...

    >> Czy nauczyciel dopełnił obowiązku poinformowania o zagrożeniu oceną
    >> niedostateczną zgodnie z aktami prawnymi szkoły?
    > Zartujesz? Oni maja to gdzies.
    I wyczerpałeś środki przewidziane regulaminem, tj. odwołanie się od
    oceny wystawionej niezgodnie z przepisami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1