eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazłem se motocyklRe: Znalazłem se motocykl
  • Data: 2023-08-16 15:58:50
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.08.2023 o 14:43, Marcin Debowski pisze:
    > Słuszna uwaga, dlatego najłatwiej by się to dało wytłumaczyć jeśli
    > jednak dostali jakąś zaliczkę. W sumie byłoby to dość naturalne, tylko
    > zastanawia dlaczego busiarz by temu miał zaprzeczać. Może się bał, że
    > jak się przyzna że coś zapłacił to ktoś uzna, że to było zlecenie?

    Bo on wiedział, że jadą do niego i poradził się kogoś mądrego. Zakup
    byłby paserką, ale on nie kupił - dopiero zamierzał, jak dokumenty
    dostarczą. Ukrywanie byłoby paserką, ale on nie ukrywał, bo przecież
    stał na widoku. W zasadzie te lumpy go tam niemal postawiły - on im
    pomógł przewieźć. To zbyt idealna wersja, by była prawdziwa.
    >
    > W sumie jest jeszcze ta możliwość, że żule uderzyły by do Szreka, że
    > wiedzą gdzie jest ten motor. Kilka stów znaleźnego też piechotą nie chodzi
    > a wychodzą z tego czyści (tylko pomagali zaladować). Przy czym to jakby
    > trochę zbyt wyszukane jeśli to byłby głowny plan.

    Stawiam, że to był główny plan. Albo właściciel BUSa by się zgłosił, ze
    za kilka stówek może "swoimi kanałami" odzyskać motocykl. Ale możliwości
    jest masa.

    Dlatego za ważne uważam odnalezienie tego, w jaki sposób właściciel
    BUS-a nawiązał kontakt z żulami. Może się okazać, że nie ma racjonalnego
    sposobu i wówczas za najbardziej prawdopodobne uznałbym to, że to on
    zaaranżował sytuację, a żule po prostu byli pod ręką i za kilka złotych
    pomogli.

    Oczywiście, jeśli to jakiś uznany w okolicy hobbista, to żule mogły
    przyjść do niego pieszo z ofertą, że wujek umarł i mają motocykl. Ale
    zaparkowany z ulicy i bez papierów, to już ociera się co najmniej o
    nieumyślną paserkę.

    Za dużo niewiadomych, a Shrek modyfikuje opowieści pod zadawane pytania.
    Teraz się okazuje, ze motocykl był niekompletny i szukali tam tablic i
    jakiś części. Trudno się na tym wszystkim opierać.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1