Cos mi sie zdaje, ze tak latwo nie bedzie. Chyba jednak bedzie trzeba zaczac
od likwidacji starego stowarzyszenia, a potem zglosic nowe. Nazwe pewnie sie
da zachowac, adres tez, rachunek bankowy - watpie. Ksiegowosc dla
stowarzyszen zwyklych nie istnieje. Piezczatki tym samym i funkcje sa bez
znaczenia, tak samo legitymacje, bo beda oznaczaly przynaleznosc do
stowarzyszenia, ktore nie istnieje.
Stowarzyszenie to nie spolka prawa handlowego, wiec nie ma mozliwosci zmiany
jednego w drugie, przynajmniej nic takieo nie widzialem. Trzeba zatem:
1) otworzyc postepowanie liwidacyjne,
2) przeprowadzic je i zamknac.

JG