eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZleceniodawca miga się od podpisania umowy. › Re: Zleceniodawca miga się od podpisania umowy.
  • Data: 2006-10-30 16:35:17
    Temat: Re: Zleceniodawca miga się od podpisania umowy.
    Od: "Łukasz Nysztal" <l...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    1. Umowa zlecenia nie musi byc pisemna. Nie ma zadnego przepisu, ktory
    stwierdzialby niewaznosc umowy zlecenia.
    Ciezar udowodnienia istnienia takiej umowy spoczywa jednak na Tobie.
    Wszystie zapiski Waszych dyskusji i korespondencji jak najbardziej pomoga.
    2. Kolejna sprawa to to, czy dokladnie ustaliliscie wysokosc wynagrodzenia,
    zakres zlecenia i sposob jego wykonania.
    Czy po wykonaniu zlecenia Zleceniodawca podnosil jakies zarzuty co do
    wykonania przedmiotu zlecenia?
    3. Proceduralnie nalezy to zrobic w ten sposob, ze wysylasz do niego listem
    poleconym wezwanie do zaplaty .... zl w terminie 7 dni pod rygorem
    skierowania sprawy na droge sadowa.
    Po uplywie terminu kierujesz do sadu pozew o zaplate.
    Niestety z uwagi braku pisemnej umowy zlecenia bedziesz musial dochodziec
    tego w "procesie" (proste i szybkie postepowanie w nakazie zaplaty jest
    wykluczone)

    -------------
    Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

    Użytkownik "lukebe" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ei4sb4$ssp$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    >
    > problem jest następujący:
    >
    > Pewnego dnia zadzwonił do mnie dyrektor pewnej firmy zajmującem się
    > produkcją oprogramowania (dośc duża firma, mniejsza o nazwę teraz) z
    > propozycją współpracy na zasadzie umowy-zlecenia. Współpraca miała polegać
    > na aktualizowaniu systemów ww. firmy u klientów. W rozmowie telefonicznej
    > uzgodniliśmy wynagrodzenie, miała zostać sporządzona umowa. Jako że z ową
    > firmą mam juz kontakt parę ładnych lat, uwierzyłem "na słowo" i żeby nie
    > przedłużać - wykonałem pierwsze wizyty.
    > Teraz jak to było czasowo:
    > początek października - rozmowa, o której mowa powyżej,
    > 11 i 13 października wykonanie prac,
    > 19 października przypomnienie o umowie i odpowiedź że wysłana zostanie
    > tego samego dnia (w mailu załącznik - rzeczona umowa (plik .doc))
    > 27 październik - telefon do firmy, po chwili rozmowy okazuje się że "umowa
    > wczoraj poszła")
    >
    > Co mam:
    > - wszelkie potwierdzenia maili;
    > - protokoły z aktualizacji, z których jednoznacznie wynika że zlecenia
    > robiłem jako przedstawiciel owej firmy (podpisane i odebrane przez
    > klientów - jeden egzemplarz u nich, drugi dla mnie)
    > - potwierdzenia odebrania skanów owych protokołów (mailem).
    >
    > Jednym słowem nie mam umowy ale mam parę innych dowodów potwierdzających
    > moje racje.
    >
    > Czy wg Was mam jakąkolwiek szansę na uzyskanie zapłaty za wykonaną pracę?
    >
    > Za wszelkie sugestie z góry dzięki,
    >
    > Pozdrawiam,
    > Łukasz.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1